Sam musisz podjąć decyzję czy bierzesz nowy budżetowy sprzęt, czy używany z "wyższej półki". Mam na myśli używane 30/40d. Do tego dołączysz kita ze stabilizacją plus tele 55-250 i na początek masz uniwersalny zestaw. Jednak to trochę więcej niż możesz wydać, ale "zabawa" w fotografię naprawdę sporo kosztuje. Nie da się mieć "tanio i dobrze". Sam zaczynałem od przechodzonego 20d. Poza tym lepiej kupić raz a dobrze, niż co jakiś czas pozbywać się tego co się ma, gdyż wiąże się to z wymierną stratą finansową. A co do różnic pomiędzy tymi korpusami. Na pewno solidniejsze wykonanie, ergonomia, obsługa, funkcjonalność ( przynajmniej dla mnie ). Jakość obrazka? Przy amatorskich zastosowaniach i odbitkach 10-15 chyba taka sama. Pozdrawiam.