Ja myśle serio o 40/2.8 z powodu zastosowania go w filmowaniu. I mam do Was takie pytanie - kręce głownie ujecia statyczne , posiadam juz 50/1.8 i 60/2.8 macro - jest sens pchać sie w 40/2.8 ?
Ja myśle serio o 40/2.8 z powodu zastosowania go w filmowaniu. I mam do Was takie pytanie - kręce głownie ujecia statyczne , posiadam juz 50/1.8 i 60/2.8 macro - jest sens pchać sie w 40/2.8 ?
nie ma sensu, zbyt blisko 50mm
moze bardziej 35/2.0?
pozdrawiam
Przemek
Ja bym się trochę podpiął pod temat, wpadłem na tą 40stkę przez przypadek, przejrzałem testy itd i się zastanawiam czy za jakiś czas nie zamieniłbym mojej 50 1/8 właśnie na tą 40stkę50 muszę i tak domykać do 2.8 a czasem i więcej :< warto ? Będzie jakaś spora różnica? Bo z tego co widzę, to w temacie wyszło, że lepiej 50 1/4 :> ale jest troszkę droższy no i używkę bym musiał kupować
a 40stka 850zł nówka.
To zależy, ja bardzo lubiłem plastykę 50/1.8, 40ka daje inny obrazek. Bardziej ostry, kontrastowy ale przy tym taki "cyfrowy" - jak nie stałka. To moje podstawowe szkło, af jest szybki celny ale potrafi też latać przód-tył.
Jesli kupiłeś 18-135 to MZ bez sensu, zostałbym przy portretowym 50/1.8
do filmowania 40, do zdjęć 50
pytanie odnośnie porównania samych kolorków i kontrastu w obu szkłach na f2,8-f8
jak oceniacie?
x pro2/ 23/ 56/10-24/