Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 78910 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 94

Wątek: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

  1. #81
    Pełne uzależnienie Awatar Leon007
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wieś, nie miasto
    Posty
    2 801

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez sebcio80 Zobacz posta
    ogólnie ciężki temat z tymi bezluterkowcami jest, na każdym prawie forum są podobne wątki, ludzie kupują bo niby mniej waży i lepszy na wycieczki i w podróż, potem jednak dość mocno boli brak wizjera, więc się go dokupuje lub zmienia na body z wizjerem, potem dokupuje kolejne obiektywy bo jednak jak ktoś traktuje fotografię jako pasję to ma większe wymagania, kończy się tak, że taki zestaw kosztuje majątek a w rzeczywistości waży i zajmuje niewiele mniej od lustrzanki, dodatkowo trzeba pamiętać o ogromnej stracie wartości tego sprzętu i mimo wszystko niepewnej przyszłości niektórych systemów, mimo wszystko kwestią czasu jest jak Canon i Nikon wejda w FF bez lustra,
    Bo tak sobie myślę, że kryterium ciężaru i rozmiaru, to jakaś spuścizna po początkowych harcach marketingowców.
    Praw optyki nie da się oszukać i obiektyw do obsługi FF musi mieć swoje rozmiary, szczególnie teleobiektyw - o czym ktoś już pisał. A i korpus jest niewiele mniejszy.
    W tej chwili nie przeszedłbym na inny system, bo za dużo mam obiektywów, które lubię - czyli za dużo kasy do stracenia. Czekam na fajny ruch Canona w zakresie bezlusterkowców, bo mam nadzieję, że zrobi coś, co będzie pasować.
    Ale już raz brzydki numer wywinął i mam piękny aparat A-1 z paroma obiektywami jako eksponaty w prywatnym muzeum.

  2. #82
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    To szkło jest według mnie warte swojej ceny. To raczej Canon jest obecnie okazyjnie tani, a to z powodu jak na Canona małego popytu. Canon traktuje kropa jako entry podczas gdy dla Fuji to sa flagowce. Dlatego, kto chce wydawać dużo na szkła w Canonie, idzie w FF i elki, a w dodatku jeszcze jest teraz tańszy UWA EF-S. I dlatego stosunek cen jest 1000:600.

    Fuji ma w sumie o jeden element więcej, o jeden asferyczny element więcej, i o trzy soczewki LD więcej. No i stabilizację. Plus pokrywa ciut więcej. Minus Full-time manual. Jest przyjemnie zrobiony. Ma chyba jakieś uszczelnienia. Jaka ma winietę i zniekształcenia nie wie nikt, ale na obrazkach jest ładnie. W zestawie jest chyba osłona. W sumie tanio. Ile by chciał Canon za taka specyfikację? Pewnie co najmniej tyle samo.
    no wiec niekoniecznie... XF 10-24 to jest wielki ogor, co o ile mi wiadomo wynika z praw optyki - przy tak krotkim flange'u szklo szerokokatne musi po prostu byc wielkie, bo wymaga dozo powazniejszej konstrukcji optycznej (podobniez odwrocony teleobiektyw, ale tylko powtarzam - sam sie nie znam na tym). no a ta ilosc SiO2 i Fe odbija sie mocno na cenie. nawet abstrahujac od cennika Fuji.

    w bagnecie EF/EF-S obiektyw szerokokatny to inny problem optyczny. do rozwiazania duzo mniejsza iloscia szkla i metalu. wiec i cena tego moze byc odpowiednio mniejsza.

    obstawiam, ze gdyby Canonowi zalezalo, to swoje EF-S 10-24/4 IS moglby zrobic w rozmiarach EF-S 10-22 i cenie nie przekraczajacej 600 EUR. optycznie porownywalne z Fujinonem.
    www albo tez flickr

  3. #83
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    no wiec niekoniecznie... XF 10-24 to jest wielki ogor
    W stosunku do małych korpusów Fuji X - faktycznie.
    Ale jest on (minimalnie) mniejszy niż EF-s 10-22 i odrobinę cięższy - z oczywistych względów.

    obstawiam, ze gdyby Canonowi zalezalo, to swoje EF-S 10-24/4 IS moglby zrobic w rozmiarach EF-S 10-22 i cenie nie przekraczajacej 600 EUR. optycznie porownywalne z Fujinonem.
    Ja tam sobie poczekam na Fujikowe XC 11-18/4.5-5.6 (lub coś w ten deseń). Nie spieszy mi się :-)
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  4. #84
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Przykładowo zestaw dla niedzielnego pstrykacza 760D z kitem 18-55 IS STM waży ~40% więcej niż X-E2 z kitem 16-50. Różnicę w gabarytach też łatwo dostrzec.

    Ważne jest, by porównywać jabłka z jabłkami, tj. nie argumentować że 100D z 18-135 IS STM jest o 5% lżejszy od X-T1 z XF 18-135, bo to kompletnie nie ma sensu :-)
    Tyle, że z preferencjami, to różnie bywa. Ja np. nie zamieniłbym 760d nawet na najdroższy korpus Fuji (X-T1?). Powód, to rozdzielczość matrycy i przede wszystkim AF. Podobnie wolałbym 760D z 18-135 IS STM od X-T1 z XF 18-135 Dziwny jestem? Nie, Zenita i pokrętełka już miałem

    Co do wspomnianych tutaj ultra-wide APS-C, to spodziewam się, że u Canona będzie w przyszłym roku jakiś EF-S z zakresem właśnie ca. 10-24.

  5. #85
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez jotes25 Zobacz posta
    Tyle, że z preferencjami, to różnie bywa. Ja np. nie zamieniłbym 760d nawet na najdroższy korpus Fuji (X-T1?). Powód, to rozdzielczość matrycy
    Rozdzielczość czy ilość pikseli? Ja mam pod tym względem niewielkie wymagania, 10 Mpix z 40D w zupełności mi wystarczało.
    Ale jeśli wierzyć testom optycznych to rzeczywista rozdzielczość X-T1 i 760D jest bardzo podobna.

    i przede wszystkim AF. Podobnie wolałbym 760D z 18-135 IS STM od X-T1 z XF 18-135
    AF dla mnie jest naprawdę OK, wydaje mi się że celniej niż 40D. Nie wiem jak w przypadku servo - nie miałem okazji do testów w warunkach bojowych. Za krótko nową zabawkę posiadam :-)

    Co do wspomnianych tutaj ultra-wide APS-C, to spodziewam się, że u Canona będzie w przyszłym roku jakiś EF-S z zakresem właśnie ca. 10-24.
    Wydaje mi się to mało prawdopodobne, EF-s 10-18 jeszcze nie zdążył dobrze okrzepnąć na rynku, nb. właśnie ten obiektyw winię za spadek cen EF-s 10-22, grrr :-)
    Ostatnio edytowane przez Merde ; 14-10-2015 o 18:06
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  6. #86
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Rozdzielczość czy ilość pikseli? Ja mam pod tym względem niewielkie wymagania, 10 Mpix z 40D w zupełności mi wystarczało.
    Ale jeśli wierzyć testom optycznych to rzeczywista rozdzielczość X-T1 i 760D jest bardzo podobna.
    W jakiś tam sposób rozdzielczość jest pochodną liczby pikseli. Zwłaszcza, że w 760d jest ich sporo więcej i na mniejszej matrycy. Ale możliwe, że fitry Canona likwidują tę przewagę. Na gorąco porównywałem na 200mm i takie były moje wnioski, ale mogę nie mieć racji. Oczywiście zgodzę się, że dla wielu rodzajów fotografii 10Mpix zupełnie wystarcza. Choć czasami nachodzi mnie taka chęć, żeby porównać obrazek z 760d z 5d1 po przeskalowaniu. Wynik mógłby być ciekawy, ale nie mam tej starej piątki nigdzie pod ręką

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    AF dla mnie jest naprawdę OK, wydaje mi się że celniej niż 40D. Nie wiem jak w przypadku servo - nie miałem okazji do testów w warunkach bojowych. Za krótko nową zabawkę posiadam :-)
    Całkiem możliwe, że celniej. Raz, że to jeszcze stary DiGIC był (pewnie II), a przede wszystkim Fuji pewnie doostrza kontrastem więc siłą rzeczy powinien być celniejszy.

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Wydaje mi się to mało prawdopodobne, EF-s 11-18 jeszcze nie zdążył dobrze okrzepnąć na rynku, nb. właśnie ten obiektyw winię za spadek cen EF-s 10-22, grrr :-)
    Tak, 10-18 bardzo fajny jest, właściwie przeciętnemu amatorowi niewiele więcej trzeba. 10-22 miał chyba trochę lepsze kolory, ale też nieidealne (pamiętam, że te z 17-40 dużo bardziej mi odpowiadały). Ten nowy EF-S pewnie będzie kosztował znacznie więcej niż 10-18, inna półka.
    Ale ponoć i tak najfajniejszy jest EF-M 11-22. Obok 22/2 drugi powód, żeby zastanowić się kiedyś nad jakimś EOS M
    Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 14-10-2015 o 16:46

  7. #87
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    no wiec niekoniecznie... XF 10-24 to jest wielki ogor, co o ile mi wiadomo wynika z praw optyki - przy tak krotkim flange'u szklo szerokokatne musi po prostu byc wielkie, bo wymaga dozo powazniejszej konstrukcji optycznej (podobniez odwrocony teleobiektyw, ale tylko powtarzam - sam sie nie znam na tym). no a ta ilosc SiO2 i Fe odbija sie mocno na cenie. nawet abstrahujac od cennika Fuji.

    w bagnecie EF/EF-S obiektyw szerokokatny to inny problem optyczny. do rozwiazania duzo mniejsza iloscia szkla i metalu. wiec i cena tego moze byc..
    No niestety, jest akurat odwrotnie. To właśnie słoje szerokokatne dla lustrzanek sa skomplikowane i maja konstrukcję retrofocus (odwrócone tele) żeby uzyskać nienaturalnie długi flange distance podyktowany przez mirrorbox. Łatwiej jest zrobić dobry krótki obiektyw do Leici niż do luszczanki. A w 10-22 Canon się tylko postarał wysunać tylna soczewkę jak najbliżej lustra. Nawet 35/1.4 to retrofokus i dlatego jest taki długi. Czyli ogórowatość Fujinona mimo, że to nie do lustra, musi oznaczać, że to jest jakiś monster optyczny...
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  8. #88
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    No niestety, jest akurat odwrotnie. To właśnie słoje szerokokatne dla lustrzanek sa skomplikowane i maja konstrukcję retrofocus (odwrócone tele) żeby uzyskać nienaturalnie długi flange distance podyktowany przez mirrorbox. Łatwiej jest zrobić dobry krótki obiektyw do Leici niż do luszczanki. A w 10-22 Canon się tylko postarał wysunać tylna soczewkę jak najbliżej lustra. Nawet 35/1.4 to retrofokus i dlatego jest taki długi. Czyli ogórowatość Fujinona mimo, że to nie do lustra, musi oznaczać, że to jest jakiś monster optyczny...
    no jesli tak jest (masz jakis link do teorii?) to ja tym bardziej nie rozumiem wielkosci i ceny XF 10-24. i jest to o tyle frustrujace, ze Fuji mialoby dla mnie pelna racje bytu, gdybym do X-E1, 18-55 i 50-230 mogl dolozyc tani szeroki kat. bo to byloby male i lekkie, w sam raz na rodzinne weekendy
    www albo tez flickr

  9. #89
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  10. #90
    Pełne uzależnienie Awatar Leon007
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wieś, nie miasto
    Posty
    2 801

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Nie potrzeba do tego żadnych wielkich teorii, wynika to wprost z równania soczewki
    1/x + 1/y= 1/f
    Dla każdej ogniskowej mniejszej niż flange distance, musi być retrofokus.

Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 78910 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •