Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

[Chris_11]

No właśnie Sony ma cenę zaporową, jak na sprzęt bez wymiennych obektywów. Jednak przy tej cenie, wolałbym mieć elastyczność tego, na jakiej ogniskowej chcę pracować.
Co do Samsunga to może i jest ok, ale dawien dawno obiecałem sobie, że nie będę miał niczego, co sygnowane jest logiem Szajsung i zamierzam tej obietnicy dotrzymać.

Myślę o Fuji X100, bo mam już X20 i robi naprawdę niezłe zdjęcia, ale też niestety ma tylko zoom nożny lub ewentualnie dwa konwertery, więc też nieco to ogranicza pole działania.

[sebcio80]

Sony przecież ma bezlusterkowce FF z wymienną optyką, Test Sony A7II - Wstęp - Test aparatu - Optyczne.pl

przez odpowiednią przejściówkę można podpinać obiektywy Canona, działa AF (jedni mówią, że nieźle, inni że słabo)

[Chris_11]

Ok, gdzieś tam faktycznie mi się przewinął ten aparat podczas poszukiwań, ale dalej nie wiem, czy w tej cenie nie wolałbym Leici.
Na pewno Sony będzie wygodniejszy w użytkowaniu, chociażby ze względu na AF, ale, pomijając kwestie jakościowe (chociaż - no właśnie, czy faktycznie ta Leica jest warta tych pieniędzy; mówię oczywiście o używanej, bo na nową to szkoda byłoby mi pieniędzy), czy nie będzie sprawiała większej frajdy podczas użytkowania.

[mirco]

Jesteście ofiarami spirali marketingowej, która wmawia klientom, że bezlusterkowiec jest lepszy niż lustrzanka. Po prostu moda, moda, moda i ciut wygody (bo są mniejsze). Ja mam 6D i jest on niewiele większy od bezlusterkowca. Po prostu rynek się zapchał i trzeba wypromować nowa generację sprzętu.

[Chris_11]

Ja tam się ofiarą nie czuję, bo długi czas nawet nie zaglądałem, co dzieje się na rynku foto, a widzę, że dzieje się sporo.
Chcę mieć po prostu coś w miarę kompaktowego, co zastąpi mi niewygodne 5DII+24-70+600EX, a da satysfakcjonujący obrazek. Po prostu nie chce mi się już targać tych kilogramów.

Będąc szczerym, to nie wiem, czy to przypadkiem właśnie nie masa i gabaryty lustrzanki odebrały mi przyjemność z fotografowania, więc szukam jakiejś alternatywy i powrotu do frajdy.

[sebcio80]

Jesteście ofiarami spirali marketingowej, która wmawia klientom, że bezlusterkowiec jest lepszy niż lustrzanka. Po prostu moda, moda, moda i ciut wygody (bo są mniejsze). Ja mam 6D i jest on niewiele większy od bezlusterkowca. Po prostu rynek się zapchał i trzeba wypromować nowa generację sprzętu.

nikt nie twierdzi, że są lepsze, ale na pewno beda, bezlusterkowce to przyszlosc, w wiekszosci zastosowan sa juz teraz lepsze, kuleje tylko AF w ciemniejszej scenerii i zywotnosc baterii, ciekawi mnie tez zywotnosc matrycy przy zastosowaniu profesjonalnym,

[Tom77]

Ja tam się ofiarą nie czuję, bo długi czas nawet nie zaglądałem, co dzieje się na rynku foto, a widzę, że dzieje się sporo.
Chcę mieć po prostu coś w miarę kompaktowego, co zastąpi mi niewygodne 5DII+24-70+600EX, a da satysfakcjonujący obrazek. Po prostu nie chce mi się już targać tych kilogramów.

Będąc szczerym, to nie wiem, czy to przypadkiem właśnie nie masa i gabaryty lustrzanki odebrały mi przyjemność z fotografowania, więc szukam jakiejś alternatywy i powrotu do frajdy.

Tez myślę o czymś co będę mógł mieć codziennie przy sobie i nie trzeba będzie tego w plecak pakować ale jak na razie chyba ciekawych alternatyw nie ma.

[Chris_11]

Jestem ciekaw aparatów Leica... Ciekawe, czy jest gdzieś możliwość wypożyczenia i przetestowania.

[jaś]

tak mi się przypomniało jak przeczytałem tytuł

zamienił stryjek siekierkę na kijek

[marfot]

Chcę mieć po prostu coś w miarę kompaktowego, co zastąpi mi niewygodne 5DII+24-70+600EX, a da satysfakcjonujący obrazek. Po prostu nie chce mi się już targać tych kilogramów.

Zakładam, że orientujesz się, że 6D+C24-70/2.8LII waży 1560g a Sony A7RII+Vario Sonnar 24-70/2.8 - 1580g. Tak więc żeby zyskać na masie ISO 102400 musi zastąpić lampę