Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Czy opłaca się jeszcze kupować 10D?

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    54

    Domyślnie Czy opłaca się jeszcze kupować 10D?

    Pytanie jak w temacie czy opłaca się jeszcze zakup tego aparatu i jak on wygląda w porównaniu np. do 350d (chodzi mi o szybkość, autofokus, szumy). Z góry dziękuję za odpowiedzi.

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    75

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fotol
    czy opłaca się jeszcze zakup tego aparatu
    opłaca się.

  3. #3
    Początki nałogu Awatar gr86
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Krosno
    Wiek
    38
    Posty
    328

    Domyślnie

    10d to bardzo solidna i wytrzymała konstrukcja, ale bardziej kierował się w kierunku 350d większa matryca choć ergonomia przemawia za 10d
    EOS 300 | EOS 300d black +BG-E1 | Tokina AT-X 287AF Pro SV 28-70 f/2.8 |Canon 50mm/1,8 | 18-55 USM | 430EX | Velbon DX-888 | pokrowiec Soligor M42 | Lowepro Orion Trekker | DigiMate II 40GB Image tank | Helios 1:2/58 M42 | MIR 1B 1:2,8/37 | jupiter 4/200 |

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Wrocław, Radosmko
    Wiek
    41
    Posty
    111

    Domyślnie

    Jesli chodzi o mozliwosci to chyba 350d przewyzsza dziesiatke pod kazdym wzgledem, moze poza kilkoma szczegolami, natomiast jesli chodzi o ergonomie, intuicyjnosc, latwosc obslugi i solidnosc jest zupelnie odwrotnie...
    Jednak aby podjac decyzje najlepiej pobaw sie kazdym z tych dwoch aparatow.
    10d nie kupisz juz raczej nowego, dlatego zapomnij o gwarancji, mimo ze jest to solidny sprzet to nigdy nic nie wiadomo.
    Nie wiadomo tez na jaki egzemplaz trafisz, jak bedzie wyeksploatowany itd.
    350d chyba teraz jest lepszym wyborem jak juz przyzwyczaisz sie do odslugi i gadarytow.
    Kupujac nowy masz 2 lata gwarancji i tylez samo spokoju... Aparat jest lzejszy i mniejszy, co akurat nie dla wszytkich jest zaleta.
    Z pewnoscia 10d do wiekszosci zastosowan wystarczy jednak nie ma co ukrywac 350'ka jest bardziej zaawansowana technicznie, mniej szumi, jest szybsza, wykozystuje szybsze karty...



    Choc brakuje jej moze nieco siwtlistosci
    eos 10D, zenit TTL
    kilka obiektywów, statyw, wężyk home made...

  5. #5
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    54

    Domyślnie

    350d rzeczywiście wydaje się być lepszą propozycją, ale ostatnio słyszałem sporo krytycznych uwag odnośnie awaryjności 350d. Wiem, że jest gwarancja, ale aparat kupuje się (przynajmniej ja) na lata, a nie miesiące. Mam za małe doświadczenie jeśli chodzi o aparaty canona, więc byłbym wdzięczny gdyby wypowiedział się ktoś bardziej kompetentny niż ja w kwestii awaryjności ty aparatów.

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    gdynia
    Wiek
    52
    Posty
    63

    Domyślnie jeśli 10D odpowiada Twoim potrzebom to po co szukać innego

    Moją pierwszą lutrzanką cyfrową był używany 10D. Kupiłem go na allegro. Zakup był trafny gdyż 350D nie pasował mi do ręki - za mały. Przyzwyczajenie się do EOSa 33 z gripem zrobiło swoje. Po ocenie jego możliwości swierdzam że dla mnie jest w zupełności wystarczający - z matrycy 6 Mpix spokojnie wyciągam w labie zdjęcia 30x40, choć najczęściej czekam na promocyjne odbitki 20x30. Czasem można je zrobić za kilka zł. Ponieważ moja żona także ma lekkiego bzika na punkcie fotografii doszło do kilku starć w kwestii dostępu do aparatu. Od pewnego czasu G5 leżał sobie na półce, gdyż ciężko wrócić z lustrzanki do kompakta. EOSa 33 także już nie używałem. Zacząłem zatem poszukiwać kolejnej lustrzanki cyfrowej. Przejrzałem możliwości 300D i 350D, i po wielu rozważaniach mój wybór padł na .....10D. Znowu kupiłem używanego na allegro. Ponieważ na allegro jestem już kilka lat, potrafię w pewnych granicach ocenić prawdomówność sprzedającego. Poza tym pytam innych uczestników jego (sprzedającego) aukcji o opinie o sprzedającym, a dokładnie o jakość sprzedawanego sprzętu.
    W ten oto spoób staliśmy się posiadaczami dwóch EOSów 10D. Canon 20D też był brany pod uwagę ale nie byliśmy skłonni wydać doddatkowe kilkaset zł za funkcje, z których nie skorzystamy (szybkość, większa matryca itd).
    Wniosek nasuwa się jeden - 10D to wciąż rewelacyjna konstrukcja. Użytkownikom analogowych EOSów łatwiej jest przesiąść się na 10D lub 20D niż na 350D (jest to jednak moja subiektywna ocena).

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •