O tym myślałem właśnie. O F11 i jakimś płaskim przednim świetle. Po pomniejszeniu może być problem z odróżnieniem.Wiadomo, ze przy zdjeciu krajobrazu przy f11 ciezko bylo by odroznic fote z obecnego telefonu i z lustra - roznily by sie zapewne iloscia detali w powiekszeniu 100% oraz rozpietoscia - tam gdzie z telefonu wylazly by przepalenia albo cienie staly by sie smoliste w aparacie wciaz mieli bysmy jeszcze detale. Ale uogolnianie ze nie widac roznicy w zdjeciach z telefonu i lustrzanki to pitolenie jakich malo
Co do kabla zasilającego. Na wejściu mamy, transformator, prostownik, a potem filtr pojemnościowy (nie ma to chyba takiej mocy, żeby robić korekcję fazy). Więc jeżeli kable zasilający miałby coś zmienić to chyba tylko pracę układu AC/DC. A to zakładam, że w dobrych wzmacniaczach jest dobre.