Wydaje mi się, że ceny szkieł będą rosły, nie "bo pazerność", "bo nas doją" bo inne tego typu, a dlatego, że coraz mniej ludzi kupuje sprzęt z najwyższej półki. WIęc koszty jego produkcji wzrastają. Kiedyś, przed erą wtryskarek, wszystkie obiektywy miały metalowe konstrukcje i szklane soczewki. Dzisiaj tylko te najlepsze, czyli najrzadziej kupowane.
Dlatego ceny rosną. A że zbyt szybko do naszych oczekiwań, i zbyt to związane z tym, kto tak naprawde rozdaje karty na fotograficznym rynku profesjonalnym, to juz inna rzecz.
Ilość osób kupujących nie wpływa na cenę kosztu produkcji (nie aż tak, bo faktycznie łatwiej produkować duże partie). I dziwne tłumaczenie, że nikt nie kupuje szkieł profesjonalnych, to sprzedawajmy szkła badziewne w cenie profesjonalnych. Mocno pokrętne. Ale pewnie tak faktycznie jest. Ludzie nie chcieli L dostaną nie L w cenie prawie L. Za pół ceny ludzie by się z tego 35 cieszyli. BTW to na serio nie wiem czemu ono ma tyle kosztować. Sigma daje dwie soczewki ze szkieł niskodyspersyjnych. A Canon nie wsadza do 35 F 2 IS nic. Przecież stabilizację ma i KIT. Więc to nie ona wpływa tak na cenę.