Canon IMO niezbyt się interesuje rynkiem np. polskim,czy europejskim.Kryzys i garstka ludzi ,konkurencja na różnym poziomie od Zeissa do firmy Bolek i Lolek.Szkoda czasu.
Pozycjonuje się pod gigantyczne rynki z olbrzymim potencjałem zakupowym.Brazylia,Indie ,Chiny ,Rosja, nowi specyficzni klienci :,Fantastycznie bogacąca się Mongolia ,Azerbejdżan jednym słowem Azja rulez.
Bogaci wygłodniali markowych gadżetów klienci.W liczbach nie setki tysięcy a setki milionów.
Wyrażne obniżenie wymagań kwalifikacyjnych dla użytkowników lustrzanek.
Niegłupio chłopaki kombinują.