Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 36 z 36

Wątek: Canon vs Nikon

  1. #31
    Dopiero zaczyna Awatar darr33
    Dołączył
    Dec 2012
    Miasto
    Opole
    Wiek
    44
    Posty
    20

    Domyślnie Odp: Canon vs Nikon

    Tak sobie czytam ten wątek porównania do aut audi bmw nawet golfowi się oberwało , ale o co chodzi moi drodzy ... powiem tak
    większość ludzi którzy tutaj się wypowiada już troszkę zrobiła fotek i jakieś doświadczenie posiada tak myślę , więc jak zawodowy kierowca wsiądzie do np. golfa a jakiś laik do nowego jakiegoś sportowego np. mercedesa to jak myślicie kto wygra wyścig , tak samo jest z foto kto potrafi robić fotki to nawet telefonem zrobi przyzwoitą fotę a koleś z najdroższą lufą będzie miał i tak rozmazane foty , już takie coś widziałem na własne oczy .
    Wiec każdy pstryka tym czym lubi i tym co może tak jest prawda .

    pozdrawiam

  2. #32
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2011
    Miasto
    Działyń
    Posty
    725

    Domyślnie Odp: Canon vs Nikon

    Cytat Zamieszczone przez darr33 Zobacz posta
    nawet telefonem zrobi przyzwoitą fotę a koleś z najdroższą lufą będzie miał i tak rozmazane foty
    Miałem podobne zdanie, ale do czasu. Widziałem jak "profesjonalista" z bardzo dobrym sprzętem odmówił wykonania zdjęcia za pomocą amatorskiej lustrzanki. Odmówił, ok być może był zajęty, ale sytuacja wyglądała wręcz dziwnie. Zbierają się goście przed uroczystością, para młoda się zjawiła, ale czekamy cały czas na rodziców i świadków. Fotograf błądzi po sali i strzela zdjęcia. W końcu siada mu jeden aparat, wyciąga drugi. Znowu błądzi i... siada mu ten backup. Od razu zareagowaliśmy i podaliśmy mu do ręki aparat tej samej firmy (canon), tylko crop - > 7d. Podziękował. Odmówił i wyszedł z sali. Kompletnie nie rozumiem o co chodziło. Po prostu wyszedł z sali i nie wrócił... Zdjęcia tak ważnej uroczystości, a fotografa nie ma. Znajomy podszedł do księdza, poprosił go o pomoc i gdyby nie pozwolenie i umiejętności ów laika, to obyło by się bez zdjęć.

    Wracając do porównania. Jednak dobry sprzęt ratuje sytuację. Nawet u laika. No i wspominając o aparatach komórkowych, te też obecnie zjadają jakością niektóre kompakty. Tak więc nie rzucajmy porównanie, że pro wykona mega zdjęcie telefonem.
    |600D|7D|17-40|24-105|70-200|120-400|

  3. #33
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie Odp: Canon vs Nikon

    Ratowanie sytuacji gdy "sprawa się już rypła",nie zawsze ma sens.Trzeba zaakceptować sytuację i nie ratować za wszelka cenę.
    [Mistrz muzyk np.nie zgodzi się Imho zagrać koncert na przeciętnym,obcym instrumencie.Czasem to grozi wręcz kontuzją.
    Ponadto sprawa akceptacji i skutków efektu.
    Mistrzowski efekt to praca zbiorowa.Człowiek plus odpowiedni sprzęt i niezbędne inne "okoliczności przyrody".
    Mistrzostwo nakłada obowiązek potwierdzania swojej klasy zawodowej.
    Lepiej nic nie robić nic zrobić coś poniżej swojego poziomu,możliwości.Pewien poziom trzeba w trudzie osiągać ,ale w jeszcze większym utrzymywać.
    Zawsze w przeszłości żałowałem gdy w jakiejkolwiek sytuacji i dziedzinie uległem molestowaniu otoczenia i próbowałem sprostać oczekiwaniom bez właściwego przygotowania i możliwości.To błąd.Na tym poziomie to nie może się udać.To dobrowolna deklasacja.

    Ci sami molestujący ..komentuję niepomni swoich obietnic wcześniejszych.....no taki mistrz to on nie jest
    Nie dawajcie się podpuścić

    BTW.
    Fotografowanie ślubów na zlecenie to specyficzny rodzaj fotografii,Przepotężny ładunek emocji zleceniodawcy,konieczność powstania przede wszystkim jakiejkolwiek pamiątki ,wynikająca z tego presja, powodować może konieczność innego kształtowania priorytetów,lepsze telefonem niż wcale IMHO i na miejscu tego ww.fotografa skorzystałbym z uprzejmości uczestników..:-)
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 06-01-2013 o 16:24

  4. #34
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2011
    Miasto
    Kielce/fr
    Posty
    265

    Domyślnie Odp: Canon vs Nikon

    Moze malo znam temat lecz mysle ze takie sytuacje gdzie i backup tez pada sa rzadkie, no coz jednak pewnie moze sie zdarzyc?

  5. #35
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    445

    Domyślnie Odp: Canon vs Nikon

    Awaria dwóch korpusów naraz jest raczej niemożliwa. Obstawiał bym że była to zwykła wymówka aby klient wyszedł z "twarzą" i nie doszło do jakiegoś linczu na fotografie. Sam po nabraniu doświadczenia na styku klient-wykonawca rezygnowałem już 3 razy nie tłumacząc dlaczego. Zresztą jak np. wytłumaczyć dla shizofrenika że jest chory że swoim zachowaniem uniemożliwia pracę niwecząc mi nadzieję na efekty, zarobek i wogóle zachowanie zdrowego rozsądku.
    Ktoś kto miał z tym styczność, niekoniecznie w branży foto wie o czym mówię.

    Jeśli "ktoś" nie może znaleść fachowca do jakiejś pracy bo jakaś tam fantastyczna historia się wydarzyła i nagle potrzeba właśnie Ciebie - too nie licz na łatwiznę!

  6. #36
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2011
    Miasto
    Działyń
    Posty
    725

    Domyślnie Odp: Canon vs Nikon

    Cytat Zamieszczone przez Nozanu Zobacz posta
    Awaria dwóch korpusów naraz jest raczej niemożliwa. Obstawiał bym że była to zwykła wymówka aby klient wyszedł z "twarzą" i nie doszło do jakiegoś linczu na fotografie.
    Widzę, że nie doczytałeś tego o czym pozwoliłem sobie wspomnieć w tym wątku, przy okazji. Ta sytuacja jest jak najbardziej prawdziwa, ale no cóż każdy ma prawo do swojego zdania. Tylko, że reakcja fotografa powinna być wypowiedziana, a nie olana. Gdyż fotograf uciekł z miejsca pracy. Wyszedł bez słowa. Spodziewaliśmy się, że jeszcze wróci, że umówił się na sprzęt zapasowy, że ktoś mu coś podrzuci. Jak już do środka zawitali rodzice, a świadkowie byli 10 minut od kościoła, to powinna być chwila w której zobaczymy fotografa. On się nie pojawił. Wyszedł i nie wrócił. Proszę oceń ze swojego punktu widzenia sytuację czy to się nazywa lincz na fotografie czy czasem nie jest, to lincz na parze młodej, która go wynajęła.

    Dla mnie jako jednego z gości było, to nie do przyjęcia. Znam realia, wiem jak ciężko jest pracować jako reporter ślubny, ale w przypadku tak nie spodziewanego nieszczęścia zrobiłbym dwie rzeczy; zadzwonił do jednego ze znajomych "po fachu" czy nie ma dostępnego aparatu; wziąłbym do ręki użyczany aparat. Różnic pomiędzy 7D, a 5D mark II aż tak wielu nie ma - chyba. Jak już mi użyczają aparat, to skorzystam i przynajmniej wyjdę z głową, a nie ucieknę i nie wywiążę się z umowy. Co gorsza niektórych gości przestraszyła taka reakcja, a wierz mi, że nie każdy klient ma zamiar dzwonić w trosce.


    Jeśli "ktoś" nie może znaleść fachowca do jakiejś pracy bo jakaś tam fantastyczna historia się wydarzyła i nagle potrzeba właśnie Ciebie - too nie licz na łatwiznę!
    Rozwiń proszę, bo wygląda na to, że się nie rozumiemy.

    @Janmar, spodziewałem się profesjonalnej wypowiedzi i się nie zawiodłem
    |600D|7D|17-40|24-105|70-200|120-400|

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •