Ja? Nic nie usuwałem. To Wy usunęliście mój post.
Ja nie mam się czego wstydzić. Ja nie wciskam nikomu firmy, która jest tak ********a, że musi się uciekać do "szeptanego marketingu".
Ja? Nic nie usuwałem. To Wy usunęliście mój post.
Ja nie mam się czego wstydzić. Ja nie wciskam nikomu firmy, która jest tak ********a, że musi się uciekać do "szeptanego marketingu".
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner