Kiedyś ktoś mi tu wytknął że w jednej galerii wrzuciłem za dużo zdjec uwa. Takich 12-15mm. I że przez to galeria jest monotonna. A bylem wtedy pod wielkim wrażeniem sigmy 12-24, i między 24 a 70 nie miałem pokrycia. I sobie pomyślałem o ty taki i nie taki, bedziesz mi mówil jak mam foty robić. Inny zasugerowal ze jaki jest sens robic foty w plenerze w srodku dnia. No jak to jaki? A kiedy mam robic????
No i co.
I teraz z panem pierwszym zgadzam sie w 150%. Uwa to cholernie trudne szkła i trzeba troche praktyki, i to raczej powinny być perelki w galerii a nie monotonia.
A z panem drugim powiadam cóz, robie kiedy mogę. Skoro swit raczej nie wstaje bo jestem leniwy a na ladny zachod czy tez ciekawą aurę okolic burzy trzeba miec szczescie. A do fot w dzien przydaja sie filtry, a i nieraz mimo że sceneria ladna to swiatlo takie beznadziejne ze po spojrzeniu na efekt w monitorze, foto ląduje w koszu.
Na początku mojej przygody z lustrem sporo wiedzy wchłonąłem od Juzaphoto. Dał chlopak sporo inspiracji. Teraz nawet nie wiem czy on się gdzieś udziela.