Rozumiem że działał jak go odebrałeś z serwisu?
W tego typu aparatach - raczej usterki elektroniki typu "martwy miś" są raczej rzadkie.Objawy sugerują zupełny brak poziomu tzw zabezpieczeń podstawowych: te nieszczęsne drzwiczki.Ponieważ jak sam piszesz - wyjąłeś kartę a potem dup... - to tu szukaj przyczyny.Widzisz ten switch?Wiesz co go powinno uruchomić?No ale - serwis jest serwis: ja jakbym miał pod domem; miał czas; miał ...niższe ciśnienie {niepotrzebne skreślić} - też bym do nich poleciał.Ale - jak tu można gdzieniegdzie poczytać - czasem to bez sensu.A ty - najwyraźniej tracisz cierpliwość.