bo widzisz zadajac takie pytanie oczekujesz zlotego srodka, a czegos takiego nie nie ma. Rozumiem ze fotografia to sztuka kompromisu, ale narzedzia do pracy nalezy sobie dobierac najlepiej jak mozna zeby nie komplikowac zycia. Dlatego imprezy takiej jak slub i wesele nie wyobrazam sobie bez jasnych stalek. Jak ide w gory to zabieram dwa zoomy jeden krotki drugi dlugi. Kazdy sam sobie musi wypracowac swoje metody pracy zeby czuc sie pewnie, wiec przykro mi ale nikt nie da Ci tutaj zlotego srodka na wszystko, bo czegos takiego nie ma...