No jak przepisy tego nie określają to koło się zamyka.
No jak przepisy tego nie określają to koło się zamyka.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A ja się podepnę, bo temat wątku zbieżny.
O ile np. można żądać wymiany aparatu na inną sztukę ze względu na niezgodność z umową, to jak to wygląda w przypadku zakupu na fakturę? Dodam, że na działalność gospodarczą, może to ma znaczenie, bo jednak NIP jest osobowy.
Obawiam się, że pheterh001 to nie rozśmieszy ;-)
Czy rzeczywiście autoryzowany serwis może przyjąć sprzęt do naprawy gwarancyjnej i bezterminowo "bezkarnie" jej nie wykonywać tłumacząc to brakiem części
--- Kolejny post ---
Naprawdę jest to zgodne z jakimiś przepisami![]()
Obawiam się, że niestety jest zgodne. Polecam lekturę http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=417, poniżej fragment odnoszący się do tematu wątku:
Kodeks cywilny zawiera reguły dotyczące wzajemnych rozliczeń gwaranta i kupującego, mówi wyraźnie o braku odpłatności za naprawy gwarancyjne, o kosztach demontażu i transportu – art. 580 Kc. Precyzyjnie reguluje również sposób, w jaki gwarancja się przedłuża – przedłuża się ona o okres naprawy, a jeżeli rzecz była wymieniana, to gwarancja biegnie od początku.
W ustawie konsumenckiej brak jest takich przepisów, a więc gwarancja konsumencka może się nie przedłużać o okresy naprawy i może nie biec na nowo w razie wymiany rzeczy. Co najważniejsze - bardzo rzadko daje możliwość odstąpienia od umowy, czyli możliwość zwrotu towaru za zwrotem ceny, a takie uprawnienie – w pewnych, określonych przepisami, sytuacjach - daje nam ustawa. Z tego płynie wniosek, że czasami skorzystanie z uprawnień, jakie daje nam ustawa i zgłoszenie reklamacji do sprzedawcy jest bardziej korzystne niż reklamowanie na podstawie gwarancji.
Przypomnij sie jutro :-)
Przypominam się...dzisiaj ;-)
Witam po dłuższej przerwie.
Aparat wrócił do mnie tydzień temu. Sprawa wyglądała tak: w poniedziałek dostałem maila o tym, że części mają już na Żytniej i biorą się do roboty, w środę wysłali sprzęt (mail z nr listu przewozowego DHL), w czwartek dotarła paczka. Obiektyw i body solidnie zabezpieczone + folia na lcd, pełen profesjonalizm.
Na razie zrobiłem ok 500 zdjęć od powrotu z serwisu (wesele, makro na starych obiektywach m42, sport) i aparat sprawuje się dobrze.
Podsumowując - kontakt dobry - maile o otrzymaniu części, podjęciu naprawy. Po części mieli chyba rację, że europejski oddział Canona ma polski serwis tam, gdzie światło nie dochodzi. Sama naprawa przeprowadzona bardzo szybko.