No tak, filtr polaryzacyjny warto wziąć, szczególnie jak się jedzie w takie rejony. Jeśli dasz radę zabrać niewielki statyw (pewnie będzie ciężko) to możesz jeszcze wziąć szary filtr. Ja miałem ze sobą standard, tele i rybie oko i nie mogę powiedzieć, że któryś leżał w torbie.