W ogóle wszyscy sprzedawcy z Kong Kongu są OK, co ponoć wynika z chińskiej natury. Jak słyszałem od ludzi, którzy tam byli, taki sprzedawca jest gotów pół miasta przejechać taksówkami w poszukiwaniu swojego klienta, któremu wydał 50 centów za małoZamieszczone przez asterix
![]()