ja raczej wole okreslenie "subiektywnie aparat X mi lepiej lezy ergonomicznie", niz absolutne znaki nierownosci. zwlaszcza ze tu co osoba to inna opinia - jednym 6D lepiej pasuje w obsludze, innym 5D mkII...
z obrobka to nie wiem. ograniczam sie do podstaw dostepnych w LR. troche czasu kosztuje (glownie plamkowanie) ale to nie jest jakas koniecznosc niezbedna.
co do statywu to... IMHO kiedy mowimy o pocztowkografii, to statyw jest najwiekszym prezentem jaki sobie mozna sprawic w kontekscie jakosci fot (technicznej,
ale przede wszystkim tematycznej). zmusza do zwolnienia i zastanowienia ale przy tym oducza zboczonego myslenia o "ile musze ISO podkrecic" albo "jaki najdluzszy
czas moge zaryzykowac"![]()