Dajcie juz spokoj panowie. Ja tez uzywalem bocznych w 5dmkI I mkII ale nie na przyslonach wiekszych niz 1.8 I to I tak byl spory odsetek nietrafionych(mowie o weselu a nie sesji w dzien). Wczoraj robilem dzieciaka fotki na dworze o godzinie 18:00 przys swietle lampek z ozdob swiatecznych. Iso5000 na f1.4 do 1.8. Nie wazne ktory punkt wszystko trafione(uzywam tylko krzyzowych).
Przepychacie sie jak male dzieci I jedni mowia ze nie dzialaj inni ze dzialaja bardzo dobrze.
Ja to podsumuje.
W porownaniu do mki I mkII wyglada to tak.
Wybrazcie sobie ze zamiast punktow bocznych ktore dzialaja, macie punkty takie jak srodkowe. Do tego sa czulsze o 1EV I macie ich 49.
PRZEPASC!
To ma byc podsumowanie tego, czy w 6D dzialaja boczne punkty AF? Sorry, ale nie rozumiem...