Uzywam zarowno Mk2 jak i MK3 i ten pierwszy mocno odstaje pod wzgledem szumow na wysokich czulosciach. Do tego znacznie latwiej wyciaga sie cienie z matrycy w 5D3 - 6D pod tym wzgledem jest niemial ze identyczny. Jesli ktos fotografuje w zakresie do ISO 1600 roznic nie bedzie widzial, ale powyzej zaczyna sie przepasc. Chyba ze ktos jej nie dostrzega, to niech sobie glowy nie zawraca i kupi 5D2.
PS. O roznicach w AF i szybkosci samego aparatu nie wspominam, bo tu jest jeszcze wieksza przepasc. Zas 6D ma lepszy AF niz 5D2 ot chocby ze wzgledu na -3EV.
--- Kolejny post ---
nie niszczy, nie niszczy - to jest ten sam poziom moim zdaniem, nie do odroznienia bez zagladania w exif