Takie same kryteria można przenieść na dowolny zakup,np:auto(kupujemy wersję premium a nie standard bo ma dodatkowo parę pierdółek i gadgetów nawet nie związanych z bezpieczeństwem jazdy).
Urlop,telewizor czy rozbudowany zestaw audio -zakup tych rzeczy tez jest obciążony ryzykiem,że jest podobny towar ale tańszy.Jest jeszcze coś co się liczy:zadowolenie z korzystania z rzeczy ,która cieszy,spełnia wymagania oraz sprawdza się w użytkowaniu.
Tak samo jak auto,fotel czy laptop.Da się zauważyć ,nie tylko na tym forum,że te 1000 euro to jest bolesna różnica(D6 a 5D3) dla wielu potencjalnych kupców 5D3 w wielu krajach.Cóż ,mnie tez nie stać na Maserati Granturismo ,więc jeżdżę byle czym .