Ostatnio edytowane przez mirhon ; 07-02-2013 o 14:42
Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja o tym wiem ale i tak jestem pełen podziwu szczególnie wiedząc jaki obrazek wychodzi z 5D mkII. Bardziej niestety martwi mnie to że nic mi nie pomoże lepszość matrycy skoro kadry zostaną te same
.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
To prawda:
"Profesjonalista" czyli jak to się utarło ten kto co zarabia na życie aparatem - trzaśnie serię JPG ze ślubu (bo nie każdemu się chce obrabiać taką ilość raw`ów) gdzie odbiorca w 90% przypadków nie analizuje zdjęć pod technicznym czy artystycznym kryterium bo się na tym nie zna, a odbitki (jeśli już są w ogóle) to wielkość albumowa, czy np. fotoreportret via paparazzi odda do gazety w której pracuje zdjęcie nóg tgz. gwiazdy wychodzącej z auta, a agencja prasowa z kolei wydrukuje to zdjęcie w "brukowcowej" jakości znanej wszystkim z kolorowych gazet, gdzie + 6 EV czy ISO 25600 to nic wielkiego.
"Amator - Pasjonat" zazwyczaj nie utrzymuje się wyłącznie ze zrobionych przez siebie zdjęć, jest to jego hobby, któremu poświęca bez reszty każdą wolną chwilę, przykładowo pejzaże czy portrety które popełnia pokazuje w gronie osób, które to podobnie jak on są pasjonatami fotografii, a w przypadku wystawiania na konkursy prace takie są analizują doglębnie pod każdym wręcz względem, często też taka fotografia drukowana jest w dużym formacie po czym spoczywa na ścianie tudzież Autora czy potencjalnego klienta, którym to może być np. jakieś wydawnictwo.
I o ile w pierwszym przypadku forsowanie RAW`a +2-3 czy 4 EV z cienia nie ma aż takiego znaczenia, to już w drugim przypadku ma i to duże i z tego powodu raczej druga grupa nie ryzykuje i naświetla scenę poprawnie lub taszcząc w góry statyw naświetla scenę z użyciem AEB nie myśląc nawet o forsowaniu.
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 07-02-2013 o 19:23
Nie wprowadzam juz w blad, moje niedopatrzenie![]()
Ostatnio edytowane przez qczman ; 11-02-2013 o 17:54
galeryjka...
galeryjka...