Cytat Zamieszczone przez tryton Zobacz posta
Trochę nie sprecyzowałem na czym polegał kłopot. Otóż znajdywałem punkt, w którym powinna być ostrość, ale widziałem jakieś takie dziwne rozmycia innego typu jakby wynikające z wad optycznych szkła, a nie z niemożliwości ostrzenia. To był punkt, w którym obiekt był najostrzejszy (bliżej lub dalej się "bokehował") ale i tak jakieś dziwne smugi się robiły. Może mój 17-40 ma jakąś wadę, która przy takim zbliżeniu dopiero się objawiła.[..]
No dokładnie tak samo było u mnie, jednakże punkt ostrości był.

Cytat Zamieszczone przez tryton Zobacz posta
Właśnie odkryłem o co chodziło. Po prostu obiekt musi być jak najbardziej w centrum. Poza nim wychodzą właśnie wady optyczne szkła.
Tak właśnie to wygląda. Gdyby jednak zdobyć pierścień cieńszy niż 13mm, można coś i tym szkłem popstrykać, bo co 17mm, to nie 24. Swoją drogą, mój syn pochwalił się, że eksperymentował z fisheye'm Samyanga - robił sobie "pierścień" z kartonu i nie dokręcał bagnetu..