Fakt matryca 5d mk1 łatwo łapie syfy i wymaga regularnego czyszczenia. No chyba że się przyspawa na stałe 50/1,8
Miałem wcześniej 5d mk1 i to jest najbardziej surowy aparat cyfrowy z jakim miałem do czynienia kiedykolwiek. Fakt, obrazek, czyli efekt końcowy, jest tak dobry że można puszce wiele wybaczyć, ale są momenty frustrujące okropecznie... zwłaszcza nawyk ostrzenia środkowym i przekadrowywania obniża procent celnych trafień jasnymi szkłami... a z innych niż centralny da się korzystać wyłącznie w bardzo dobrych warunkach świetlnych...