No i pora odszczekać co się powiedziało... C1 stał się o wiele, wiele szybszy (akurat ostatnio ostro magluję jego dwie ostatnie wersje 7.1.(5)6. Potrzebowałem dla kilku zdjęć i lokalnego WB Lightrooma 5.3, szczerze mówiąc troszkę się rozczarowałem szybkością. Od zawsze, tak dla urozmaicenia skakałem sobie między Aperture, C1 i Lr. Przejście na Lr po C1 to był zawsze jakiś skok szybkości, teraz chyba programy zamieniły się miejscami. Sprawcą tego zamieszania jest zapewne OpenCL.