Spróbuj tuszy oryginalnych - te podróbki potrafią tworzyć taki "banding".
Spróbuj tuszy oryginalnych - te podróbki potrafią tworzyć taki "banding".
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
To żeś pomógł... sugerujesz jednym słowem, żebym dokupił jeszcze nowy czarny tusz i dopiero wtedy gdy się okaże, że to nie wina głowic, wyrzucił drukarkę, wyrzucając przy okazji 170 zł w błoto, tak?
Ma ktoś jeszcze jekieś pomysły, co może być przyczyną powstawania tych pasów?
Tak jak napisałem, teraz na nowej głowicy nie ma niebieskiego koloru, wydrukowała ze 3 strony popprawnie, ale z pasami, a z 10 bez niebieskiego koloru, ale bez pasów.
Nie warto nawet kupować nowych tuszy. Był artykuł że te tanie drukarki są obliczone na ileś stron i ma się popsuć. Tak jest zaprogramowana. Kup nową - sama drukarka to grosze kosztuje - tylko materiały są drogie.
Kupiłem dziś Canona MG 5150. Pierwsza kartka, która wyszła z drukarki rzuciła mnie na kolana! Jakość niczym nie różni się od odbitki na papierze błyszczącym. Jedyna wada jaką do tej pory zauważyłem, to fakt, że rolki zostawiają minimalne nakłucia na papierze. Widać to pod odpowiednim kącie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner