
Zamieszczone przez
Kuba1
Kupujący natomiast skupuje te sprzęty na potęgę na aukcjach, więc to on zapewne doskonale wie, że "większość ruskich szkiełek tak ma", a ja byłem dla niego kandydatem na jelenia, który wystawił niepotrzebny klocek znaleziony w komodzie dziadka. Nie wspomniał słowem o zwrocie, bo jako handlarz z pewnością wie, że trafiła mu się gratka. Próba wyłudzenia środków na serwis, to może być jego stały numer na ludzi, którzy nie są w temacie.