Sprawa porównań jest skomplikowana.
Miałem 2 korpusy 1D III, różniły się trochę między sobą. Do tego skuteczność zależała od obiektywu - były sytuacje, kiedy AF w 1D3 nie trafiał w większości przypadków (pod słońce, 85/1.8), ale były też sytuacje, kiedy nietrafiona fota (chociaż to też trzeba by było sprecyzować :E) z 1D3 była rzadkością - z 70-200/2.8IS. Miałem też kontakt z 1D Mark II(chybaN).
Jeżeli AF w 1D2=AD w 1Ds2 (podobnie jak w przypadku Mark III), to były sytuacje, kiedy Mark II był pewniejszy, lecz wolniejszy od Mark III, ale była też sytuacja, kiedy odłożono korpus 1D2, bo się w ogóle wyłożył i kwiczał, a 1D3 sobie radził i było ok.
Acha, przykład sytuacji, kiedy 1D3 się wykłada praktycznie zawsze, kwiczy i wku****a użytkownika: coś poruszającego się, małego, na jakimś tle. Aparat ma gigantyczną ochotę ostrzyć ciągle na tło - tak jakby punkty AF były naprawdę duże i "chwytały" kontrast tła.