Jakichś "regularnych" pasów (w rodzaju bandingu) na tych fotkach szczerze mówiąc nie widzę. A to, że występują "lokalne" zafarby mnie akurat nie dziwi - np. na pierwszej fotce czoło chłopaka jest wyraźnie innego koloru niż dół twarzy, ale góra jest też zupełnie inaczej oświetlona. W każdym razie ja bym się tym nie przejmował ;-)