Ja nie twierdzę, że podbiłeś saturację, w programie, tylko że końcowy efekt ma DLA MNIE za bardzo nasyconą tonację, fakt chodzi o niebieski, ale w tym kadrze jest prawie sam niebieski, więc wpływa na odbiór całego zdjęcia.
Spojrzałem przy okazji na wcześniejsze zdjęcia i na 4. też moim zdaniem niebieski jest przenasycony - szelki od plecaka, spodnie i koszulki chłopców, flaga, w tle lampion i bluzka kobiety, a długopis czy co tam trzyma chłopiec pierwszy z prawej, to aż się świeci.
Mnie się podoba takie niebieskie. Bez zastrzeżeń.
Akustyk.... Kope lat
Napisze ktorko to, co zawsze mi sie nasuwa jak ogladam Twoje zdjecia. A czeka na wrzutki zawsze.
Zazdraszczam. I nie mowie ironicznie. Masz te fajna ceche fotografowania, ze robisz tzw. widokówki. Ale nie w pejoratywnym sensie. Wręcz odwrotnie. Doceni to tylko ten, kto próbował choć raz zmierzyć sie z własnym miastem i zrobić z niego pocztówkę. To wcale nie jest proste.
Schludność Twoich zdjec to kadrowanie i walory techniczne. Niemwiem jak to robisz, ale wyłazi do mnie ta ostrość i detale, a wcale nie jest to przeostrzone. Świetnie.
A łyżką dziegciu będzie wspomniana przez @zysk poziomica, której zapomniales uzyc na ostatniej fotce. No chyba ze to złudzenie, ale i te należy czasem korygowaćgratulacje!
Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk
Akustyk to klasa od X lat odkąd jestem na forum. To mówiłem ja, Jarząbek![]()
a dziekuje!
a nie... to niekoniecznieja tam Twojego bloga dosc regularnie przegladam, wiec inspiracyjne wzloty i upadki* iczka jak najbardziej sledze, tylko sie nie ujawniam
* - siwy dziadek sie robisz, za duzo w zyciu widziales, to i wiecej na te drugie narzekasz
warsztatowo - dyscyplina pracy (dopoki sie da to statyw, jak sie nie da to bardzo bezpieczne czasy z lapy). a obrobkowo - jest zwykly eksport Lightrooma, niestety plus kompresja Flickra.
warsztat wynika u mnie z nastawienia: mysle o swoich zdjeciach w kontekscie duzych powiekszen (u mnie ekran), a nie znaczkow pocztowych na ekran komorki (dawniej: plfoto)to wymusza i odpowiednia higiene focenia i tez odpowiednie myslenie i uwage nad detalami w kadrze. ale wtedy zdjecia ogladane na duzym monitorze sprawiaja ogromna frajde - teraz mam 4K i to jest kompletny odlot, polecam!!!
co do "widokowek" - zupelnie, ale to zupelnie nie wstydze sie okreslenia "pocztowkarstwo" jako tego co uskuteczniam. zupelnie mi dobrze z tym. a ze nie jest proste to sie zgodze. chociaz osobiscie bardziej mi to dokucza w kontekscie pokazywania zdjec online - dosc czesto publika nie doscenia kreatywnych, wyszukanych ujec (ale to bolaczka kazdego, kto w fotografii wyszedl poza etap pstrykacza).
posypuje glowe popiolem. jestem pod tym wzgledem nieuleczalnym przypadkiem
Cześć. Bardzo dobre foto robisz. Ładnie, czysto, schludnie, bez napinania się - fajnie to wszystko pokazujesz tzn. z głowąInaczej mówiąc widać ciekawy styl. Co jeszcze da się zauważyć?....jakość, jakość jeszcze raz jakość!
zajawka byla, to teraz pelny zestaw. jak zwykle tutaj wybrane fotki a calosc na flickrze: https://www.flickr.com/photos/bartro...57666662774993
miejsce akcji: Lake District, Anglia... przedostatni tydzien kwietnia. wyjazd 21.00 z Holandii, dojazd na 7.00 (8.00 normalnego czasu) nad Ullswater, po drodze 1/2 godzinki kimki w pociagu pod kanalem i moze jakis kwadransik na autostradzie gdzies pod Leeds...
no ale... raz sie zyje
1
2
3
4
5
6
7
8