ja mysle, ze w kontekscie fotografii to AI jeszcze ma daleka droge.
jest taki fajny cytat, ktory swietnie definiuje fotografie dla mnie:
"Every other artist begin with a blank canvas, a piece of paper… the photographer begins with the finished product." (Edward Steinchen).
fotografia nie jest dziedzina sztuki wizualnej, w ktorej sie buduje cos. tak jak AI sklada obraz z gotowych elementow zebranych w sieci. fotografia jest sztuka wyboru. perspektywy, miejsca, momentu. wytrenowac AI do tego to jest inny problem (chyba wiekszy) niz do po prostu doklejania kawalkow gotowych obrazkow.
generatywny AI dla mnie jest mocno meh. jestem zdania, ze moje prawdziwe nieba sa ciekawsze niz wszelkie doklejane "dramatyczne" nieba sztucznej inteligencji (czyli jednak czlowieka, tylko na krzemowych sterydach

)