Zwłaszcza, że zdjęcia nie są robione tym obiektywem, tylko 50mm 1.8 i Tokiną 11-16 2.8.

Exifów nie usunąłem, zdjęcia wrzuciłem prosto z aparatu, może speedyshare coś kombinowało.
Wszystkie zdjęcia są robione ze statywu, przy ISO 100, f 2.8 i czasie 1/5.
Pierwsze zdjęcie może być poruszone, ale sęk w tym, że te rozmycia, nieostrości, rozmydlenia występują we wszystkich obiektywach i przy każdym czasie, nawet na zdjęciach ze statywu. I w tych zdjęciach nie jest wszystko ok, jak to określiłeś, bo po przybliżeniu widać wyraźnie rozmycia np na literach. Nie wiem też, co mają jasne, aberujące obiekty do samochodu. Który jest ciemny, a zdjęcia robione były z filtrem polaryzacyjnym. Nie oczekuję zdjęć macro, ale oczekuję zdjęć ostrych, a nie wyglądających jak zrobione kitem przy czasie 1/30 przez osobę z parkinsonem. A ostre zdjęcia mój zestaw robił, póki się coś nie zepsuło.
Po raz kolejny zaczynam myśleć, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Choćby dlatego, że odrobinkę niżej, w sygnaturce widać jakie mam body. No i nie wydaje mi się, żeby 60D był lustrzanką "entry-level".
Problem ewidentnie jest z body, dzisiaj zrobię focus charta i może wrzucę wyniki. Jak będę w Jeleniej to body oddaję do fotojokera - na niezgodność towaru z umową. Jak się uda, to zrobią za darmo. Jak nie, to przecież tak czy siak musiałoby pójść na żytnią, więc na jedno wyjdzie.