Nie. Kupiłem nówkę. Normalnie aukcja była wystawiona na allegro, że nówka, że gwarancja itd. Jak zadzwoniłem, że jestem zainteresowany, to powiedział, że sprzęt sprowadzany z Niemiec. Z tym że zaczął coś kręcić, że chce ominąć prowizję allegro, że coś tam coś tam i ostatecznie zrobiliśmy tak, że 2000 wysłałem przelewem, a on wysłał szkło za pobraniem na 2400 bodajże. No i nie mam teraz nijak udokumentowanej transakcji, nie mam nawet żadnego kontaktu do faceta, jedynie dane jakiejś kobiety, na której konto robiłem przelew. A karta gwarancyjna jest pusta i zauważyłem to dopiero wczoraj... Tak to jest, jak się za bardzo napali na coś.