Tyle że Pan Hogan to żadna wyrocznia.
Tyle że Pan Hogan to żadna wyrocznia.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nie, ale nie jest on jedyną osobą, która przeczuwa, że czas lustrzanek jako aparatów dla wszystkich, dających najlepszą możliwą jakość, się kończy. Według mnie, o czym również mówi Hogan, cyfrowe lustrzanki za parę lat pozostaną w rękach profesjonalistów: przede wszystkim fotoreporterów, dla których istotny jest sprawny autofokus i duża szybkostrzelność, oraz fotografów studyjnych, dla których ważny będzie duży rozmiar nośnika światłoczułego i duża rozdzielczość obrazu. Entuzjaści, amatorzy, pewnie spora grupa półprofesjonalistów (nie w sensie umiejętności i doświadczenia tylko okazyjnego fotografowania zarobkowego) będzie raczej korzystać z aparatów mniejszych i nie koniecznie wyposażonych w lustro.
Wiesz to o czym piszesz to tzw. oczywista oczywistość i na prawdę nie trzeba się powoływać na nikogo żeby samemu to stwierdzić.
Było i jest wiadomo od dawna że pozbycie się mechaniki z aparatów jest dla producentów okazją z której skorzystają. Kwestia tylko czasu żeby wmówić ludziom że to dla nich lepsze.
A przedstawianie jako nowiny zdania jakiegoś tam gościa który obwieścił światu prawdę o której już dawno wszyscy wiedzą, świata nie zmieni bo to nie jego zdanie jest tu istotne.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ale dlaczego nowiny, dlaczego prawdy objawionej, dlaczego wmawiać? Jeśli spojrzeć historycznie, to pierwsze aparaty nie miały lustra, a obraz kadrowało się na ekraniku w tylnej części aparatu, zwanym wówczas matówką. Aparaty były wielkie, ciężkie, wymagały statywu i nieprzepuszczalnej dla światła płachty do nastawienia ostrości. W kolejnym kroku nastąpiła miniaturyzacja, filmy w rolach, aparaty średnioformatowe, następnie filmy w kasetkach i aparaty małoobrazkowe, bardziej przystępne, tańsze, mniejsze. Wprowadzenie lustra było takim technicznym kompromisem, dzięki któremu aparat można było trzymać w ręku, kadrować obraz który faktycznie zostanie rzucony na film (nie obarczony błędem paralaksy), a do ostrzenia nie trzeba było nosić ze sobą koca. Teraz ewolucja wykonuje kolejny krok i powoli wypiera lustra, które znowu przestają być potrzebne - bo na wyświetlaczu LCD z tyłu lub w celowniku jest obraz prosto z matrycy. W pewnym sensie jest to powrót do korzeni, przy czym zamiast szklanej matówki formatu 4x5 czy 8x10 mamy dwie matryce - jedną światłoczułą, drugą ciekłokrystaliczną. To co napisał Hogan, czy to o czym wspomina od czasu do czasu Johnston (lub inne osoby piszące na jego blogu), to prosta obserwacja, że technika fotograficzna dokonuje właśnie kolejnej istotnej przemiany, a nie kazanie dla ludzi, że mają koniecznie iść w stronę bezlusterkowców :-)
Istotna przemiana - nie wiem co znaczy istotna ale dla mnie było oczywiste od początku pojawienia się cyfry w fotografii że prędzej czy później wywalą mechanikę z aparatów - to jest naturalna i nieunikniona ewolucja tego typu sprzętu. No ale fakt ja to nie jakiś profesór czy inny łucony i może to dopiero taki ktoś musi napisać żeby reszta uwierzyła.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 25-10-2012 o 21:34
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nikony, Canony (EOS 50e, AE1, AV1, T70) Olympus, Pentaxy, Minolta, Leica, Hasselblad, Rolleiflex, Voigtlander, FKD (Praktica, Zenit, FED, Zorkij, Kiev, Smiena i to nie wszystko)
Nie tylko.
Nie ma drgań kłapiącego lustra i nie potrzeba opcji wstępnego podnoszenia lustra.
Pozbycie się mechaniki lustra i (w przyszłości - trwają prace nad electronic shutter) mechanicznej migawki umożliwi bardzo dużą ilość klatek na sekundę (jeśli procesor wyrobi). Będzie z tego można np. zrobić HDRy "w locie" gdy aparat zrobi np. fotki z czasami 1/4000, 1/2000, 1/1000, 1/500, 1/250 i połączy je w jedną całość by podnieść DR.
Nie ma problemów front focus / back focus.
Wizjer elektroniczny może być duży przy małych gabarytach i umiejscowiony gdziekolwiek na body. Obraz z niego można wyświetlać np. na ekranie smartfona (przez Wi-Fi) i ustawiać ostrość po kontraście.
Na wizjerze elektronicznym można wyświetlić dowolne informacje, wykresy, focus-peaking, prześwietlone i niedoświetlone obszary, widać od razu efekty korekcji EV czy zmiany balansu bieli, wpływ ustawionych filtrów artystycznych - wszystko przed zrobieniem zdjęcia.
Na kontraście ostrość można ustawiać w dowolnym miejscu, bez ograniczenia sztywnymi punktami AF. Wszystkie dodatkowe funkcje typu wykrywanie twarzy, rozpoznawanie konkretnej twarzy, czy ostrość na oko (lewe, prawe, oba) też nie są przywiązane do sztywno zdefiniowanych puntków.
A przede wszystkim mniejsze jest samo body i mniejsza jest optyka.
PS.
Więcej ludzi wymienia lustro na bezlusterkowca.
Np. tu forumowicz wymienia 5DmkII na bezlusterkowca (i sobie to chwali):
Said Good Bye to my Canon 5D MK II today.: Micro Four Thirds Talk Forum: Digital Photography Review
Dodałbym że niedługo nie trzeba się będzie ubierać i wychodzić z domu.Po przebudzeniu ,nie wstając z łóżka ,jednym przyciskiem pstrykniemy obrazek z hologramu tkwiącego przed łóżkiem z widokiem ulicy.Z szybkoścą milion/x fps.Czyli streetphoto .
I nie bedzie cięzko...
5d II cięzki...[Czasy stalowych kobiet i papierowych mężczyzn nadchodza brrr....]Nie będzie żal umierać
.
Bezlusterkowiec leży pod siedzeniem samochodu.Ds w torbie na siedzeniu.Bo przeciez potrzebne[ jest i będzie] jedno i drugie.
Zawsze będą większe i lepsze systemowe aparaty jednocześnie z mniejszymi i mniej potrafiącymi kieszonkowymi.
To kwestia indywidualnych potrzeb.
IMHO nie co od czego lepsze ,tylko co jest najlepsze w swojej klasie i co komu potrzebne.
Ostatnio edytowane przez janmar ; 26-10-2012 o 10:40