O, widzę, że nawet coś tu żyło pod moją nieobecność, fajnie

Tak w skrócie: z Nikonami też wpuszczamy, jadę furą z Gdańska, mam miejsca ;-)

I już raz przećwiczyliśmy plener w Łebie przy -20 st C, dało radę, tylko Sigmy trochę przymarzają