Wiesz jak jest - glupi zawsze ma szczescieZamieszczone przez aptur
Ta 50tka lekka jest i z malym impetem przez to udeza. Inna sprawa ze pewno z kazdym takim upadkiem sie przesuwaja soczewki i jeszcze troche a mi sie z tego 100/1.8 zrobi![]()
Wiesz jak jest - glupi zawsze ma szczescieZamieszczone przez aptur
Ta 50tka lekka jest i z malym impetem przez to udeza. Inna sprawa ze pewno z kazdym takim upadkiem sie przesuwaja soczewki i jeszcze troche a mi sie z tego 100/1.8 zrobi![]()
- Panie Spock, prędkość hiperfokalna !
- Nie możemy kapitanie, za dużo krążków rozproszenia !
Do galerii nie zapraszam, bo poszła była do /dev/null
Pół roku temu 550EX wyślizgnęła mi się z plecaka i spadła z wysokości ok.1.5m na betonowy gruzik - jedna mała rysa. Kiedyś obracając się uderzyłem 300D o ścianę - j.w. Ten sprzęt jest jednak trwalszy niż na to wskazuje wygląd 8)Zamieszczone przez zabol
oj takZamieszczone przez pantomas
trabant zachowuje się jakby był odporny na panzerschrecki
hehe
"potwierdzone klinicznie"
| yyy...zdjęcia poszedłem robić... |
Pewnie teraz zobaczymy kilka opisów kompletnego zniszczenia aparatu pod wpływem lekkiego uderzenia , co niestety zaprzeczy tym teoriom ...
no niestety aż takie lekkie to uderzenie nie było...Zamieszczone przez pantomas
w górach tzn wyłaźiliśmy na Smokowca w Tatrach Słowackich. Jak ktoś był to pewnie wie jak tam się fajnie po tych kamyczkach![]()
| yyy...zdjęcia poszedłem robić... |
mi ostatni z wysokości dorosłego człowieka upadł 100-300 na szczęście na dywan i na stope i nic mu się nie stało.Pozdrawiam.
mojej eks przetarł się z jednej strony pasek od G5.byliśmy w górach, miała go zawieszonego na szyi... rozpadł się na kawałeczki po uderzeniu w skałę.
| yyy...zdjęcia poszedłem robić... |
Zamieszczone przez Il fuoco
A mi wyślizgnął się z klamerki pasek od G2, po czym aparat zaliczył bliski kontakt z florenckim brukiem. Już myślałem, że będę w trybie pilnym kupował nowy aparat - a okazało się, że prócz rysy na obudowie /szczęśliwie tej metalowej części/ nic się mu nie stało. A dziś służy dzielnie szwagrowi![]()
--
pozdrawiam,
Rafał
co do obiektywów to miałem swego czasu tamrona 28-200, dostałem na koncercie rockowym soczystego kopniaka w przednią soczewkę i umarł w nim AF. Dobrze ze w serwisie sobie z tym poradzili.
Moj 300D spadl kiedys z okolo 1,5 metra na jakas tam wykladzine bez zadnej asekuracjiI to miesiac po kupnie. Nawet tego nie zauwazyl
Kilka razy przywalil w mur, w profil ziemny, spadl ze 3 razy z Orion Trekkerem, ostatnio pracuje w srodowisku mocno pylowym (do tego stopnia ze nie ma szansy zrobic zdjecia z wbudowana lampa bo na calosci sa setki plamek). Jest tez zadziwiajaco wodoszczczelny - ostatnio powiesilem go na uszkodzonym kranie ktory mial przeciekNie robia na nim tez wrazenia temperatury ... od 2 miesiecy pracuje po 6-8 h non stop na dworze.
Generalnie jak na nieuszczelniane, ekonomicznie skonstruowane body to calkiem niezle chociaz obawiam sie ze ta euforia moze nie trwac wiecznie i problem lustra mnie nie minie.