Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    15

    Domyślnie Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Poszukując tanich obiektywów m42 kupiłem na targu obiektyw Helios od Zenita.. stan praktycznie idealny. Obudowa bez otarć,mechanika ok, przesłona bez oliwy.
    Naczytałem się jednak o grzybie w obiektywach no i zacząłem bardzo uważnie przeglądać soczewki no i się dopatrzyłem czegoś bardzo drobnego wewnątrz obiektywu co podpadać by mogło pod pleśń
    ( widoczne tylko odpowiednim pod kątem pod światło, na brzegach soczewki).
    W zasadzie nie sądzę aby to miało jakiś zauważalny wpływ na jakość zdjęć.. niemniej jednak pytanie czy taki obiektyw nie będzie "szkodliwy" tzn czy nie zainfekuje aparatu (canon 600D) lub innych obiektywów ?
    Na forach znalazłem bardzo podzielone opinie więc może ktoś ma doświadczenie w temacie.
    A drugie pytanie czy grzyb lęgnie się tylko w starych (klejonych żywicą kanadyjska) szkłach czy problem może dotyczyć też nowoczesnych obiektywów (jest tam coś co może zgrzybieć? pomijam sytuację ekstremalne, chodzi o użytkowanie w standardowych warunkach).

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    będzie miało taki wpływ, jak zapleśniałe ogórki kiszone w słoiku na półce (otwarte i zapomniane)
    a zrobiłeś choć jedno zdjęcie tym heliosem, czy od razu grzyboznawstwo?

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    15

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Grzyboznawstwo od razu
    Mówiąc poważnie to chcę się upewnić czy nie narażę się na ewentualne szkody. Obiektyw wyszarpałem za 20 zł.. więc mi go nie żal.. a na aparat musiałem trochę popracować więc dmucham na zimne..
    Ostatnio edytowane przez piaso ; 13-10-2012 o 14:43

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Nowy Sącz
    Posty
    1 304

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Zarodników grzybów i innego "dziadostwa" jest w powietrzu mnóstwo, tak samo jak w obiektywie i puszcze, ale jakoś z tego powodu aparat Ci nie pleśnieje
    6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
    Moje fotki Moje fotki II

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    Clare
    Posty
    126

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Od razu Ci mówię ,żebyś uważał z tym szkłem. Jeśli faktycznie jest tam grzyb to na 100% rzuci się na matryce itd. Mogę Ci to udowodnić. Najgorsze jest to, że wdziera się pomiędzy filtr a matryce (sam to rozbierałem i czyściłem), a później wejdzie w każde szkło to dziadostwo. Po pobycie w ekstremalnie wilgotnym klimacie mam zainfekowane eLeczki nawet. Także upewnij się ze to pleśń i jeśli tak to odpuść sobie.

  6. #6
    Początki nałogu Awatar fleder
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    mazowsze
    Wiek
    41
    Posty
    297

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Odpuść sobie dla świętego spokoju. Helios to nie majątek a puszka kosztowała nieco więcej niż to stare szkiełko Rozumiem, żeby próbować ratować zagrzybioną L-kę, sam miałem za czasów Nikona Tamrona 17-50 z grzybkiem między przednią grupą soczewek. Dostałem niejako w spadku, więc nie było mi żal go rozkręcić i spróbować pozbyć się pasożyta. Niestety, roztwór spirytusu i octu rozpuścił powłoki na kolejnej, mniejszej soczewce wewnątrz i doprawiłem go tylko jeszcze bardziej. Gra nie warta świeczki. Lepiej kup kolejnego Heliosa, upewniając się, że będzie bez niespodzianek i 'gratisów'.
    5D, stałki, zoomy

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    jestem "przerażony", bo sam często zakładam pleśniaki...
    jak się grzyb "rzuci na matrycę"... to
    wy tak na serio, czy na jaja?

  8. #8
    Bywalec
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    Clare
    Posty
    126

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Ja całkiem serio powiadam. Na matrycy i (właściwie na filtrze) rozrasta się bardzo szybko. Na szczęście wyczyściłem i pomimo dalej zapleśniałych szkieł w 5tkach już nie posiadam.zobaczymy.

  9. #9
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    15

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Teraz to zastanawiam się czy w ogóle nie odpuścić sobie tych starych obiektywów.. Skoro mają tendencje do pleśnienia to jaka gwarancja że nawet jak kupię czysty obiektyw nie zapleśnieje albo że wcześniej nie był czyszczony..
    Z tego co kolega napisał to wnioskuję że pleśń w nowych typach obiektywów też może się pojawiać.. pytanie czy ta pleśń może się pojawić tak po prostu - jak obiektyw leży w futerale.. czy jednak trzeba się postarać i dostarczyć mu wody fotografując przy niesprzyjającej aurze

  10. #10
    Canon
    Guest

    Domyślnie Odp: Pleśń w obiektywie a bezpieczeństwo aparatu

    Widziałem na allegro kilka sztuk z masakryczną pleśnią (opis leżał w piwnicy itp...). Osobiście bym tego nie kupił ze względu na swoje zdrowie.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •