No i mam problem, jako, że moje ogniskowe konczą sie na 135mm wymysliłem sobie kupno 200 f/2,8 i tu pojawia się pytanie czy to ma sens? czy nie lepiej kupic konwerter 1.4 lub 2.0i cieszyc sie dłuzszą ogniskową (chodzi mi po głowie też sigma 120-400) ale jakos obawiam się szkieł niesystemowych a jako że ma to byc czysta fanaberia, to na 100-400 nie chce się szarpnąc, bo zakres 200mm zwyle był mi wystarczający (no może gdyby trafił sie w dobrej cenie 300mm f/4.) i qrcze mam kłopot bo chce wydac te "pare" złotych zanim dowie się o nich żona