IMHO niezależnie ile i jakich szkieł by w torbie nie było i ile to 24-105 "must be".Szkło uniwersalne oferujace niezbędne ogniskowe ,stabilizację, b.dobrą jakość fotek,uszczelnione,z funkcją macro.
Niezastąpione na podróże i trudne warunki gdy zmiany szkieł nie są wskazane,lub tam gdzie liczy się ciężar zestawu.Na co dzień też b. przydatne.Nie bez powodu sprzedawane w Kicie z body.
Nie sprzedawałbym.Wymaga być moze uzupełnienia szkłami kwalifikowanymi dla innego rodzaju fotografii dla kogoś ,ale być powinno.
Mam komplet stałek które preferuję [pewnie z przyzwyczajenia] lecz nieodmiennie to szkło potrafi zrobić mi przyjemność zaskakując fajnymi fotkami.Światło 4,0 na zewnątrz pomieszczeń przy dzisiejszych czułościach dostepnych w body to kosmos,GO też pozwala na rozmycia.A wewnątrz,da się przeżyć bez problemu statyczne ujęcia,a dynamiczne ? mam lampę też :-)
Dodać należy dla pełnego obrazu że wszystkie jasne stałki winietują na pełnym otworze mocniej,więc tym bym się nie kierował.[usuwanie winiety to drobiazg.](nie wiem na ile i do jakiego zakresu przeszkadzać ci będzie winietowanie L-ki).