Zamość - super miasto. Mieszkałem kiedyś niedaleko w Lublinie i mam wielu znajomych z Zamościa
Co do kadrowania to ogólnie na początku pilnuj by nie kroić takich elementów jak ręce, głowy, nogi – wiadomo czasem trzeba, ale powinno się to robić z głową.
Wygooglaj sobie informacje na temat kompozycji w fotografii, jak również podglądaj zdjęcia innych „znanych”.
Odnośnie wołania RAW-ów to ogólne radzę nie przesadzać z suwakami. Na początku mojej przygody z foto cyfrową też tak miałem, że przesadzałem i jak teraz patrzę na tamte zdjęcia to bardzo mi się nie podobają 
Obróbka, taka zwykła, nie artystyczna powinna być niezauważalna. Wołając RAW patrz na histogram (od kiedy zacząłem na niego patrzeć z większą uwagą, osiągam bardziej zadowalające mnie efekty niż kiedyś). Nie przesadzaj z saturacją, to wcale nie pomaga. Ja np. zazwyczaj w ogóle saturacji nie ruszam, ewentualnie max. do 10%, ale naprawdę rzadko.
Co do WB też musisz trochę poczytać, ale proponuję, byś wziął zdjęcie nr 11, jeśli masz jeszcze RAW oczywiście i ponownie je wywołał, ale WB ustaw na oku (białku) lub koszulce dziecka na tym szarym miejscu (poszukaj pipetą miejsca gdzie będzie szaro, wszystkie RGB w granicach 82) i tam ustaw – zobacz co się dzieje. Możesz też spróbować ręcznie ustawić 5500K dla lampy błyskowej i też zobacz co się dzieje – powinno być lepiej.
Czym w ogóle wołasz?