Miłego dniamoja www
A były jeszcze takie z nacięciami na zdjęcia. Na te nacięcia dodatkowo pamiętam były przepiękne narożniki w różnych formach. Później pojawiły się tandetne "albumy" z foliami, a te klasyczne były dla lamusów. Teraz tęskną za nimi nie tylko te lamusy :/
pozdrawiam
natali
**************
canon 30d+ Tamron 17-50 2.8 + kit + spro chęci...
Istnieje jeszcze możliwość zrobić wydruki 30x40 na papierze fotograficznym i je zbindować dać oprawę skórzaną wtedy za 25 zdjęć cena była by ok 350 tylko czy taki album mógłby się podobać ?
zbindować zdjęcia? nie wiem, szczerze mówiąc jakoś tego nie widzę... widziałeś kiedykolwiek coś takiego w naturze? bo nie mam przekonania czy to estetycznie wyglądać będzie... no i nie ma chyba możliwości ręcznego dopisania czegokolwiek do fotek?
Trudno mi odpowiedzieć na pana pytanie jaki program najlepszy .Składałem książkę w gotowcu na stronie większość poleca In Dyka...
Moim zdaniem jeżeli porówna się fotoksiążkę a fotoalbum to pierwsza zdecydowanie wygrywa - szczególnie jeśli jest zrobiona w profesjonalny sposób. Z tego co obserwuję o wiele częściej osoby na różne okazje wybierają fotoksiążkę - jest praktyczniejsza, zajmuje więcej miejsca i daje o wiele więcej ciekawych możliwości.
Tworzenie jest łatwe, sam korzystam z tego laboratorium fotograficznego: LabHD.pl - Fotolabolatorium .::. Producent Albumów które daje bardzo wiele ciekawych możliwości. Jedyne co ogranicza to inwencja twórcza.
absolutnie sie nie zgadzam.
ograniczenia sa w fotoksiazce, fotoalbum daje o wiele wieksza swobode w kompozycji, poniewaz mozna jedno zdjecie wstawic w dwie karty rozkladowki, co wyglada niesamowicie efektywnie.
w tym sezonie calkowicie odszedlem od tradycyjnych albumow z odbitkami na rzecz fotoksiazek/fotoalbumow.
panstwo mlodzi moga sobie sami wybrac czy chca miec ode mnie zdjecia w fotoksiazce, czy w fotoalbumie.
poki co tylko jedna wybrala fotoksiazke (i to tylko dlatego, ze fundusze ograniczaja)![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Bo to jest sprawa oczywista. Tak samo jak to, że wpis przedmówcy (majk) to zwykła reklama linkowanego labu... Nie znam tego labu i nie wykluczone, że mają tam sztab specjalistów wypruwających sobie żyły dla sprawy ale to nie jest właściwa droga dla promocji swoich usług. Skutek będzie odwrotny.
Odnośnie fotoksiążek to zaleta jest jedna, cena.
a ja zapytam inaczej:
jesli fotoksiazka to gdzie i dlaczego nie w cewe?
nie to zebym bronil cewe albo je polecal ale jesli dobrze kojarze to drukuja tam na hp indigo
Ostatnio edytowane przez cmyk ; 08-08-2013 o 00:35