Witam,
Nadeszła jesień, która daje fotografom okazję zrobienia zdjęć wśród spadających, żółtych liści. Chciałbym takie wykonać, ale fotografowanym obiektem ma być samochód. Czy macie jakiś pomysł, albo nawet sprawdzone miejsca, w których, w Warszawie lub okolicach, można byłoby wjechać samochodem na teren przypominający park i porobić trochę zdjęć? Widziałem dosyć dobre miejsce w Podkowie Leśnej, ale trochę nazbyt zacienione. Zresztą wolałbym coś bliżej Warszawy.
Idealne byłoby coś w tym stylu, jak poniżej, ale teren nie musi być aż tak rozległy.
Pozdrawiam.