Mysle ze to dlaczego wolał bym zaplacic 200zl czy 100zł wiecej i kupic w FJ zamiast gdzies indziej w kontekscie tego ze tam pracowalem jest dosc logiczne i nie wymaga zadnych argumentow
Myślę, że zrozumiałem - "solidarność korporacyjna" to kolejna "zaleta" sprzedawców FJ. Muszę odwiedzić moich "ulubieńców" i sprawdzić czy już mają nowe krawaty.
P.S. Czacha, czy swoje 5D3 kupowałeś w FJ i czy nadal wszystko z nim O.K.