50 mm f/1.4 USM kompletnie nie nadaje się do makro, chyba że masz zamiar stosować dodatkowe akcesoria (pierścienie, mieszek, konwerter).
Z kolei 60-tka ma minimalną przysłonę f/2.8 i przy portretach z pewnością nie bedzie to samo do f/1.4 - czyli musisz zastanowić sie co ważniejsze, czy makro, czy portret i wybrać albo jedno szkło, albo drugie. Mnie zależało na makro, więc wziąłem 60 i nie żałuję.