Ja mało ślubniaków robiłem, ale fakt faktem miałem okazje spotkać się z 2 podobnymi akcjami i to nie było balansowanie lampy w kościele, tylko cały reportaż ślubny, od przygotowań wiadomo w popołudniowy dzień gdzie mieszkanie jasne i ładnie doświetlone (bez problemów z BB) zwróciłem uwagę i wyłączył lampę. Ale kamerzysta stary jak jego kamera VHS później cały ślub tak kręcił, na żółtym ciepłym świetle z lampy...![]()