Też się przymierzam, ale to jeszcze potrwa, muszę dokończyć pozostałości. Podobno niektórzy już leją, mowia ze Claira to nie jest.
Posiadam Colormunki, gdybyś kupił pierwszy, to możemy zrobić profile i zobaczymy co ten tuszyk wart. Oczywiście profile za pomocą oprogramowania colormunki - czyli amatorka, uruchomienie i "opanowanie" argylla potrwa u mnie pewnie wieki, i oczywiście profi za free. jedyna wada, mieszkam w Bielsku.