bank zdjec - prosze o porade.

[meteor]

co sadzicie o banku zdjec, ktory mozna zobaczyc pod tym linkiem http://www.archos.com/products/overview/gmini_400.html

chodzi mi o taki, ktory gralby mp3ki w samochodzie i zeby mozna bylo rowniez zgrac na niego zdjecia. Zastanawiam sie wlasnie nad tym archosem albo nad ipodem 20gb z dedykowanym czytnikiem kart.

Macie moze jakies doswiadczenie z jakims z tych dwoch?
dzieki.
pozdr.

Ja tez zastanawialem sie nad kupnem Gmini (220) - w koncu skonczylem na FlashTraxie. 8)
Z tego co widac na stronie producenta, 400 zapowiada sie ciekawie, jednak po problemach z 220 opisywanych na dpreview (podobno juz jest update firmware'u ) bylbym ostrozny. 2" wyswietlacz tez raczej nie powala na nogi pytanie czy Ci bedzie w ogole potrzebny.
Z IPodem i czytnikiem Belkina jest ponoc problem taki (tu znowu dpreview), ze nie jestes w stanie sprawdzic czy pliki sie przegraly poprawnie (i czy sie wogole przegraly).
Powiedzialbym: minimum wymagan dla databanku to mozliwosc kontroli poprawnosci kopii - i to nie tylko na wyswietlaczu. W tej chwili ma to CompactDrive (PD6F i PD7X) i FlashTrax , przy Gmini 400 nie widze czegos takiego w specyfikacji.

Mam jeszcze pytanie: jestes pewen, ze chcesz kupowac cos co dopiero wyszlo i nalezy sie spodziewac ze posiada jeszcze sporo bledow (patrz przypadek Gmini 220)

Aha, jezeli chcesz sluchac muzyki glownie w samochodzie, to kup adapter do gniazdka zapalniczki - wtedy problem baterii bedzie bez znaczenia (a rozszerzy nieco mozliwosci wyboru).

[Anonymous]

meteor,

bateria o ile rzeczywiscie trzyma 10 godzin odgrywajac muzyke nie stanowi problemu, a w samochodzie nie mam zapalniczki (i nie jest to maluch ).

Ten FlashTrax jest nawet ciekawy (wyglada porzadniej od gmini 400) troche jest tylko drozszy. Poczekam jeszcze i pomysle - az tak mi sie nie spieszy.
Dziekuje za porade.
pozdr.

[satriani]

Czy wyświetlacz jest dla Was bardzo istotny jeśli chodzi o bank zdjęć?
Być może stanę kiedyś przed wyborem dokonania zakupu i zawsze mi się wydawało że zdjęcie obejrzę na aparacie, a do banku tylko zgram plik.
Chyba że istotne jest to czy zdjęcie nie uszkodziło?
Jesli chodzi o cenę to chyba różnica jest znaczna?

[Tomasz Golinski]

Dla mnie wyswietlacz jest zupelnie nie istotny. nie mialem nigdy zadnego bledu w zgrywaniu na Image Tanku 3 (no, chyba, ze mi baterie siadly).

BTW. IT3 ma od razu adapter do zapalniczki. Ja jednak nie lubilbym narazac twardego dysku na ciagle wibracje w samochodzie.Az tak w technologie nie wierze.

[meteor]

Czy wyświetlacz jest dla Was bardzo istotny jeśli chodzi o bank zdjęć?

De gustibus non est disputandum. Dla niektorych wyswietlacz to dodatkowa metoda sprawdzenia, ze wszytko sie dobrze przegralo.

Być może stanę kiedyś przed wyborem dokonania zakupu i zawsze mi się wydawało że zdjęcie obejrzę na aparacie, a do banku tylko zgram plik.
Chyba że istotne jest to czy zdjęcie nie uszkodziło?
Jesli chodzi o cenę to chyba różnica jest znaczna?

I tak i nie - najczesciej dlatego, ze razem z wyswietlaczem pakuja najczesciej mnostwo kosztownych wodotryskow... Jezeli mozesz sie obyc bez wyswietlacza, to nie ma sensu doplacac np. do mozliwosci wyswietlania filmow. Ja akurat musialem kupic databank, a nic innego rozsadnego (pod wzgledem np. autonomii) nie bylem w stanie w okolicy (geograficznie i cenowo) znalezc.

[canon_user]

Jeśli można wtrącić pare uwag z własnej praktyki to :

1. Wyświetlacze nie zawsze daja możliwość stwierdzenia czy zdjęcia zostały poprawnie zrobione. Dopiero po przeniesieniu na duzy ekran kompa mozna stwiedzic z cala pewnoscia.

2. trzeba od razu zalozyc w jakim formacie pasuja nam zdjecia . Jeśli w jpg to nie ma sprawy. Natomiast format raw i tiff moga byc nie przyjmowane przez te zabawki. Z mojego doświadczenia wynika , że te najtańsze na rynku są najbardziej uniwersalne pod tym względem, choć nie posiadają dodatkowych możliwości w postaci mp3 itp. Ale trzeba się zdecydować albo na pełną możliwośc zwalania wszystkich formatów zdjęć lub na jeden format w zamian za bajery. Sam osobiście wole zdjęcia niż dodatkowe wytryski
Pozdr.

[meteor]

Jeśli można wtrącić pare uwag z własnej praktyki to :

1. Wyświetlacze nie zawsze daja możliwość stwierdzenia czy zdjęcia zostały poprawnie zrobione. Dopiero po przeniesieniu na duzy ekran kompa mozna stwiedzic z cala pewnoscia.

Oczywiscie - dlatego pierwsza moja rada dla zapobiegliwych to taka, zeby kupic cos co jest w stanie sprawdzic na poziomie bitowym, czy dobrze sie przegralo (jak np. CompactDrive)... Tak nawiasem: na FlashTraxie idzie fotki powiekszyc opinie na dpreview sa takie, ze jakosc podgladu jest podobna do tej na wyswietlaczu Canonow.
Pytanie tez po co kupuje sie databank jezeli do tego, zeby powiekszyc zasob pamieci na jedna sesje zdjeciowa, to moze jednak lepiej jest dokupic wieksza karte? Natomiast jezeli wezmie sie pod uwage np. wyjazdy na wakacje, na ktore nie chcemy taskac notebooka (nb. drozszego 3-5x od databanku ), no to nie mozna zalozyc ze bedziemy mieli mozliwosc podgladu fotek na komputerze. Wtedy wlasnie przydadza sie "wodotryski" w stylu wyswietlacz lub wyjscie TV, zeby sprawdzic jakosc kopii/nacieszyc sie zrobionymi fotkami. 8)

2. trzeba od razu zalozyc w jakim formacie pasuja nam zdjecia . Jeśli w jpg to nie ma sprawy. Natomiast format raw i tiff moga byc nie przyjmowane przez te zabawki. Z mojego doświadczenia wynika , że te najtańsze na rynku są najbardziej uniwersalne pod tym względem, choć nie posiadają dodatkowych możliwości w postaci mp3 itp. Ale trzeba się zdecydować albo na pełną możliwośc zwalania wszystkich formatów zdjęć lub na jeden format w zamian za bajery. Sam osobiście wole zdjęcia niż dodatkowe wytryski Pozdr.

Znowu: "oczywiscie" trudno jest zadac od databanku, zeby czytal i przetwarzal RAW - jest to nieco zlozone obliczeniowo. Niektore nowe databanki oferuja za to mozliwosc czytania "zaszytego" w RAWach JPEGa (ot, np FlashTrax ). Natomiast kazdy bank powinien RAWy bezproblemowo skopiowac.

[krecio]

Witam,
Otóż nie każdy d-bank kopiuje cos innego niz jpg. Mam dwa takie wynalazki - Archos Jukeboc Multimedia oraz I-tec MMV-80H. Ten pierwszyma opcje dla mp3, jpeg i jpg. Ma także wyświetlacz i czyta praktycznie wszystkie karty (poprzez "przejściówki"). Ma, a jakże, akumulator. To był pierwsza rzecz jaka szlag trawil w tym pudełku. Co prawda poprzez mopja nieuwagę, ale jednak. Jeśli chodzi o funkcjonalność to jest to dla mnie genialna zabawka. Mało, że zgrywa szybko (USB 2.0) to można zakładać i nazywać foldery, pliki itp. Ma jednak jedna wadę - wyświetlacz. Można się na nim nieźle przejechać ufajac w jego obraz. Po prostu oszukuje, drań jeden. To co później wychodzi jako ciemne ten łobuz wyświetla jako bardzo ładne fotki. Tak ma i tyle. Ogólnie jestem zadowolony z tego wynalazku, lecz proponowałbym sciagnać go z USA gdzie jest o połowę tańszy.
Co do tego I-teca to ma on bardziej okrojone funkcje. No i przede wszystkim nie ma własnego zasilania. Ale to nie problem - samochód, zasilacz i wszystko jak trzeba. No może prawie jak trzeba. Nie posiada również wyświetlacza i potzrebny jest monitorek. Taki zestaw zapisuje wszystko. RAW-y, Tiff i co kto chce. Tyle, ze dzisiaj nie ma powodu dla takiego prymitywu bo sa urzadzenia "przyjmujace"wszystko.
pozdr.
krecio

[Vitez]

Niektore nowe databanki oferuja za to mozliwosc czytania "zaszytego" w RAWach JPEGa (ot, np FlashTrax ).

Jak mi jeszcze powiesz ze ma rowniez opcje usuwania tego "podejrzanego za pomoca zaszytego JPG" RAW-a i ze akumulatorek trzyma dluzej niz 3 godz ciaglej pracy to zaczne sie nad nim poooowaaznie zastanawiac .
Moj niby ma wyswietlacz, ale nie czyta RAW wiec z tego wyswietlacza nie korzystam...

[meteor]

Niektore nowe databanki oferuja za to mozliwosc czytania "zaszytego" w RAWach JPEGa (ot, np FlashTrax ).

Jak mi jeszcze powiesz ze ma rowniez opcje usuwania tego "podejrzanego za pomoca zaszytego JPG" RAW-a

Wlasnie sie dopatrzylem ze urzadzonko dziala na Linuxie (cos dla fanow pingwina). W trybie plikowym mozesz sobie rozne rzeczy (pliki) kopiowac, przenosic i usuwac do woli - ale specjalnie dla Ciebie :wink: moge to tez wytestowac...

i ze akumulatorek trzyma dluzej niz 3 godz ciaglej pracy

3 godziny to tylko przy mp3 i wylaczonym ekranie. Plusem jest za to szybkosc tranferu, pozwalajaca (podaje za dpreview) zgrac okolo 7-8GB na jednej baterii (ale juz nie przegladac czy sprawdzic poprawnosc)... Ale, szczerze mowiac, jakby wypuscili jakis "extended" akumuatorek (taki np ze 2x), tobym sie nie obrazil. 8)