Posiadam w domu dwa korpusy Canon EOS-1Ds Mark II i Canon EOS-1D Mark II
Kiedyś miałem 350d, 30d sprawdzałem 5d – dlaczego jestem zadowolony z jedynek i dlaczego poraź wtóry wybrałbym jedynkę a nie inny ale nowszy korpus?
- widziałem sytuacje gdzie na mrozie ostatniej zimy kanony i nikony przy minus dwadzieścia pięć przestawały działać albo działały dziwnie tak się trochę zacinały nie trzymały wogule baterie i tym podobne ( robiliśmy wtedy demonstracje internautów o ACTA
- i drugą stronę przed festynem komuś zdechł aparat bo było za gorąco ja wyciągnąłem mój po kilku godzinach z samochodu i dosłownie parzył wszystko było ok działa tak jak trzeba
- 1D był na dole w kopalni fotografowałem przodek ( kombajn ścianowy )zapylenie takie ze prawie nie było nic widać temperatura plus czterdzieści pięć a chwilami więcej a wilgotność co kilka metrów zamontowane zraszacze które zmniejszają zapylenie ? odczuwalnie było jak w słanie
- już nie wiem czy powinienem wspominać o nie przejmowaniu się deszczem wyciągałem aparaty i ogarniałem sytuacje inni znajomi ogarniali aparaty woreczkami pokrowcami i tym podobnymi.
- osiem i poł klatki na sekundę gdzie do ostrza każdą klatkę więc zdjęcia świetnie trafione i jest z czego wybrać
- świetny auto fokus i świetne wspomaganie i wybór czterdziestu pięciu punktów
- 1DS pełna klatka bardzo szeroko wolniejszy ale za to śliczny obrazek jeśli się robi w rawach to na przykład na koncertach i podobnych imprezach gdzie światła jest malutko można pięknie wyciągnąć pół cienie
- duży świetnie leży w ręce + świetne uszczelnienia
- bateria duża ale długo i konkretnie trzyma
--- i pewnie kilka rzeczy znalazłoby się jeszcze za a pewnie ktoś kilka przeciw mógłby napisać
Ja napisałem fakty z czystego użytkowania