Liski bardzo faajne, i zdjęciowo i osobniczo. Niestety stałka oznacza małą uniwersalność i konieczność szarpania się z telekonwerterami. Kiedyś niespecjalnie był wybór, bo zoomy były dość przaśne. Teraz jest 200-400 i nowy 100-400. Dotychczas radziłem sobie z tym problemem zabierając drugi korpus z 200/2.8, teraz coraz częściej z 55-250. Ale to jest średnie rozwiązanie, bo trzeba wystawić spod siatki drugi obiektyw w momencie gdy model jest już bardzo blisko. Bardziej nadaje się do solidniejszej czatowni.
P.S. Liski zwykle nie są agresywne, przejawiają ostrożną ciekawość. Bardziej na dziki trzeba uważać, słabo widzą i potrafią porządnie poturbować.