[mkkaczy] Dzika przyroda

[mkkaczy]

Dzieki
A teraz lisek czający się na sroke.
719

[Macios]

Rewelacja!!!

[Camilo]

zajeb....

[michalab]

Fantastyczne

[mkkaczy]

Dzięki bardzo, bo nie byłem pewien czy wstawiać to zdjęcie

Kolejny ptak z mojej listy mażeń. Co więcej piątek trzynastego wcale nie okazał się pechowy.
Myszołów przyleciał tak blisko, że poniższe zdjęcie jest bez cięcia.
720

[parman]

Piękny .

[mkkaczy]

Dziś pierwsze testy R6. W sumie to nie nie wyczułem tego aparatu, cały czas ma przyzwyczajenie do piątki (5dIII) więc trudno było by o rzetelne porównanie z lustrzanką. Jednak tak na szybko:

1. AF jest celniejszy, lepiej jest przyklejony do oczu zwierza. Ale nie ma róży bez kolców. Pomimo prioritetu twarzy i oczy, jak złapał bok lisa, to pomimo że zwierz szedł w moją strone, już tak pozostał ostrząc na jej bok.

2. Af pokrywa prawie cały kadr, co z pewnością będzie bardzo pomagało przy utrzymaniu lecącego ptaka w kadrze.

3. Wysokie ISO jest lepsze. Niestety gdzieś w głowie było cały czas żeby nie wychodzić poza 1600 i przy czasach 1/125 większość zdjęć z poranka kiedy lis szedł w moją stronę jest poruszonych. Trzeba będzie tą bariere psychiczną przełamać. Nie stosowałem więc bardzo wysokiego ISO, ale nie zauważyłem kolorowych ciapków.

4. Bufor, myślałem że będzie większy. Aparat pokazuje 64 zdjęcia, gdzie wg. materiałów promocyjnych miało być 240/120. Być może przy zmnianie karty na UHS-II to się poprawi.

5. Migawka elektroniczna to jest to. Liszka która czasami mnie odwiedza pod czatownią pomimo chęci zabrania mięsa jest dzika i woli mnie unikać. I zwykle nawet na chichej migawce w 5dIII, po szybkim zabraniu mięsa uciekała. Dziś też coś jej nie pasowało, jednak było lepiej.

6. Nie widać mojego oka od strony obiektywu. Coś co przy dużej przedniej soczewce jest ciężko zamaskować, nawet wyciemniając od środka ukrycie. Jednak działa to i w drugą stronę i żeby kontrolować scenę, trzeba włączać aparat.

7. Bateria, zwłaszcza przy migawce elekronicznej i trybie ECO, w czatowni potrafi wytrzymać długo. Dziś około 4 godzin w czatowni przy bardzo niskiej temperaturze, wczoraj z godzina zabawy, 1590 zdjęć i 30% baterii zostało.

8. Co do migawki elektronicznej, jak pisałem fajna sprawa. Szkoda że Canon (pozycjonowanie sprzętu?) nie dał możliwości ustawiania serii kl/s. Jest koło 20 i tyle. Dziesiejsze 3 podejścia lisa i karta 32 GB prawie pękła. Może z 80 zdjęć zostało do zapełnienia. Normalnie w piątce taka karta starczyła by mi na kilka wypadów. Ale za to udało mi się zrobić kilka ciekawych ujęć, gdzie lis jest z dwoma łapami w górze, czyli coś co chciałem a do tej pory mi się nie udało. Niestety w tym przypadku zapewne trochę pomogło, że moja modelka dziś kulała. Tak więc cieszę się że za 2 dni Black Friday, bo wygląda na to że będę musiał kupić jedną szybką i jedną duuuuużą karte SD.

9. To tylko 20MP, ale za to jakich. Czyli nie ilość a jakość piksela. Mam wręcz wrażenie że zdjęcia po obróbce do jakiej jestem przyzwyczajony z piątki i jedynki, są aż za ostre, jakby przeostrzone.

10. Historigram i symulacja ekspozycji to jest to. Fakt że może nie widać tego pięknego światła, jak przez wizjer optyczny, ale niestety często na zdjęciach po przyniesieniu do domu też tego nie widziałem co mnie otaczało w rzeczywistości.

11. Nareszcie mam możliwość kompensacji ekspozycji dla trybu M+AutoISO. Niestety piątka notorycznie niedoświetlała o 2/3 EV. W dobrym świetle M+autoISO jakoś działało, bo i przy niższym ISO można było podciągnąć, przy słabszym lub bardzo silnym za to musiałem wchodzić w tryb prioritetu przysłony + kompensacja, co czasem skutkowało zjechaniem czasu i rozmazanymi zdjęciami. Tutaj daje się to fajnie robić majśc 3 pokrętła. Mój adapter do szkieł EF to ten z kontrolą, a więc możliwość dodatkowego zaprogramowania. Mam w nim zmianę trybów AF (twarz/punktowy).

12. Stabilizacja. Nie wiem dlaczego chociaż w trybie zdjęciowym nie mogła by działąć tylko po wciśnięciu spustu tak jak w lustrzankach.

No dobra, to co dziś ustrzeliłem

Pełna klatka, gdzie lis już prawie wychodziłz kadru, a jednak AF ciągle był przyklejony

721 Wycinek do publikacji, mimo że staram się jak najmniej ciąć, to chyba źle nie jest


722


723

[jinks]

Świetne! Szczególnie ostatnie

[Jacek]

Wielkie dzięki, widać że ma kleszcza pod uchem
super, czy kolory poprawiałeś podciągałeś nasycenia, czy takie prosto z aparatu

[mkkaczy]

Dzięki.
Statnie wstawiałem od tak sobie, a chyba najbardziej się podoba.
@Jacek to chyba nie jest kleszcz. Osobiście w Irlandii jeszcze kleszcza nie widziałem, a komar to może ze 2 razy mnie ugryzł.
Co do kolorów, to jakaś tam obróbka była, ale przede wszystkim poranne czerwone światło zrobiło robote.