C 1100D (samo body) kupiłem jako nowy na giełdzie fotograficznej za 1300zł (oryginalna gwarancja sklepu Wawa). Za 1700zł dostałem nowego Tamrona 17-50 2,8 i nie chciałbym widzieć kitowego szkła. Z czasem pewnie szarpnę się na C xxD, ale póki co nie przeżywam dramatu z powodu C 1100D. Dobre (średnie) szkło zawsze można wykorzystać w innym modelu. Czasami ludzie napalają się na C xxD i robią 2 tys. zdjęć na rok. Albo co gorsza zapominają o robieniu fotek ma kilka miesięcy. Od wakacji do wakacji. Na początku każdy sporo pstryka i jest zafascynowany sprzętem (poznaje jego możliwości). Jeżeli ma się gruby portfel to wszystko jasne.